Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 63213.04 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.30 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

  • DST 60.65km
  • Czas 02:15
  • VAVG 26.96km/h
  • VMAX 43.75km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1818kcal
  • Podjazdy 226m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Podejście drugie

Czwartek, 10 lipca 2014 · dodano: 10.07.2014 | Komentarze 0

Z tego względu, że los rano nie pozwolił mi pojeździć tyle ile chciałem pod wieczór przyszedł czas na drugie podejście. Nowa dętka kupiona, rowerek naprawiony. Około 18 ruszam w trasę. Tym razem już zabezpieczony w sprzęt naprawczy. Mam nadzieje, że nie będzie mi potrzebny. Plan trasy na jakieś 60km. Myślałem, że nie będzie mi się chciało, bo przez cały dzień byłem jakiś przygaszony, ale okazało się, że jechało się świetnie. Pogoda w końcu się poprawiła, zrobiło się cieplej i bez wiatru, super widoczki zachodzącego słońca. Trzymałem ładne tempo przez całą trasę. I swoje 60km wykręciłem, na szczęście bez przygód.


Zachód słońca
Zachód słońca © tomstar
Giant w Gołuchowie
Giant w Gołuchowie © tomstar
Zachód słońca
Zachód słońca © tomstar
Zachód słońca
Zachód słońca © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 19.63km
  • Czas 00:54
  • VAVG 21.81km/h
  • VMAX 31.63km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 488kcal
  • Podjazdy 59m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyjazd brutalnie przerwany

Czwartek, 10 lipca 2014 · dodano: 10.07.2014 | Komentarze 0

Bardzo ciężko dziś mi się wstawało. Budzik zadzwonił o 5, ale zwlekłem się z łóżka dopiero o 5.30. Długo myślałem czy jechać, jakoś nie mogłem się zebrać. W końcu postanowiłem się ruszyć. Pochmurnie, wietrznie i chłodno warunki raczej słabe na wyjazd. Jadę jednak na Gołuchów, chce zrobić jakieś 34km. Przejechałem przez las między Turskiem a Gołuchowem, wjechałem na tamę nad jeziorem i pokierowałem się do domu. Niestety wyjazd został przerwany przez złapaną gumę. Jakieś 3km za Gołuchowem czuję, że coś jest nie tak. Okazało się, że powietrze ucieka z tylnego koła. Niestety nie mam ze sobą nic, ani łatek ani pompki. Nie myślałem, że może coś się wydarzyć na tak krótkiej trasie. Z resztą to moja pierwsza guma. No nic, telefon do domu po transport i resztę wyjazdu kończę już na czterech kołach. Winowajcą był bardzo mały, ale za to ostry kamyczek, który perfidnie wbił się w oponę i przebił dętkę.


Kapliczka przed Turskiem
Kapliczka przed Turskiem © tomstar
Las w Gołuchowie
Las w Gołuchowie © tomstar
Jezioro w Gołuchowie
Jezioro w Gołuchowie © tomstar
Kategoria DO 50KM|, SAMOTNIE|


  • DST 54.35km
  • Czas 01:58
  • VAVG 27.64km/h
  • VMAX 40.19km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Kalorie 1674kcal
  • Podjazdy 201m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Upalnie

Poniedziałek, 7 lipca 2014 · dodano: 07.07.2014 | Komentarze 0

Szybki wypad, uzależniony był od pogody, ponieważ podawali, że ma u nas ostro padać od godziny 17. A tutaj już 18 mija i nadal bardzo ładnie. Nie ma co się zastanawiać, najwyżej złapie mnie po drodze. Mam już w głowie ułożoną trasę. Lecę w stronę Chocza potem odbijam na Grodzisko, Tursko i Gołuchów. Dodaje sobie jeszcze kilometrów lecąc na Kucharki. Stamtąd już prosto do domu. Jedzie się rewelacyjnie mimo upału. Jest strasznie duszno, bezwietrznie i dopóki świeci słońce leci ze mnie jak z kranu. Gdy słońce zachodzi jedzie się jeszcze lepiej. Średnia cały czas na poziomie 27km/h. Która już nie spada, bo z daleka widzę już pioruny na niebie. Nie ma co zwlekać pocinam szybko do domu.
Widoczki
Widoczki © tomstar
Widoczki
Widoczki © tomstar
Widoczek :)
Widoczek :) © tomstar

Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 32.31km
  • Czas 01:27
  • VAVG 22.28km/h
  • VMAX 47.03km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Kalorie 816kcal
  • Podjazdy 140m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spacerkowo z Dorotką

Niedziela, 6 lipca 2014 · dodano: 06.07.2014 | Komentarze 0

Dziś spokojnie, tylko mały spacerek. Chciałem wyjechać na trochę więcej, ale stwierdziłem, że nie ma co się przemęczać po wczorajszym. Żona zgodziła się dołączyć, więc spokojnie pojechaliśmy sobie do Gołuchowa. Słońce praży niemiłosiernie, nie ma wiatru, jest masakra. Podejrzewam, że sam więcej bym dziś nie przejechał. Także rundka na tamę w Gołuchowie, potem park i powolutku do domku.


Na tamie w Gołuchowie
Na tamie w Gołuchowie © tomstar
Jezioro w Gołuchowie
Jezioro w Gołuchowie © tomstar
Park W Gołuchowie
Park W Gołuchowie © tomstar
Park w Gołuchowie
Park w Gołuchowie © tomstar
Kategoria DO 50KM|, Z ŻONĄ|


  • DST 179.79km
  • Czas 07:54
  • VAVG 22.76km/h
  • VMAX 45.89km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 4602kcal
  • Podjazdy 1076m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wypad ekipą do Kórnika

Sobota, 5 lipca 2014 · dodano: 05.07.2014 | Komentarze 5

Na ten wyjazd szykowaliśmy się już od jakiś trzech tygodni. Trzeba było zgrać terminy tak aby pojechało nas jak najwięcej. Chętnych było sześciu, w tym Grzegorz i Gajor zaczynający dopiero zabawę z rowerem. Umawiamy się na 6 rano na rynku w Pleszewie. Startujemy do Czermina, tam dołącza do nas Wojtuś. Kierujemy się na Żerków, po drodze jednak mała korekta trasy i nadkładając trochę jedziemy na inny niż wcześniej ustalony prom. Tempo mamy bardzo dobre, bo utrzymuje się ono przez całą drogę na poziomie około 27km/h. Przebijamy się przez Warte i dalej kierujemy się na Krzykosy żeby przeciąć trasę na Poznań. Pogoda bardzo dobra, słaby wiatr i chmury zasłaniające słońce. Do Kórnika dojeżdżamy chwile po 10. Najpierw śniadanie, trzeba coś konkretnego wciągnąć, bo po drodze stacji żadnej nie było. Około godzinki przerwy, posiłek w McDonaldzie i lecimy do Zamku. Tam mała przerwa, kilka zdjęć i wracamy do domu. Tempo nam trochę spadło, ponieważ chłopaki zaczynali czuć powoli zmęczenie. Ale jak dla mnie wielki szacun dla Grzegorza i Gajora, którzy rzucili się na głęboką wodę i od razu zaatakowali tak duży dystans. Wiaterek trochę się wzmógł, robiliśmy troszkę więcej przerw, ale kilometry uciekały nam ładnie. Z powrotem mieliśmy pojechać trochę krótszą drogą, ale okazało się, że prom w soboty pływa tylko do godziny 10, więc z przymusu musieliśmy wrócić tą samą drogą. Zahaczyliśmy jeszcze o Śmiełów i Żerków i powoli kierowaliśmy się do Pleszewa. Z planowanych 150km zrobiło się nam 180km. Zmęczenie dało się we znaki wszystkim, ale ogromny podziw za siłę woli i odwagę. Wyjazd świetny w naprawdę świetnym towarzystwie. Oby takich jak najwięcej.



Rynek Pleszew 6 rano
Rynek Pleszew 6 rano © tomstar
W Czerminie dołącza do nas Wojtuś
W Czerminie dołącza do nas Wojtuś © tomstar
Przeprawa promem niedaleko Żerkowa
Przeprawa promem niedaleko Żerkowa © tomstar
Prom na Warcie
Prom na Warcie © tomstar
Prom na Warcie
Prom na Warcie © tomstar
Pauza w Krzykosach
Pauza w Krzykosach © tomstar
Pauza w Zaniemyślu
Pauza w Zaniemyślu © tomstar
Śniadanie w Kórniku
Śniadanie w Kórniku © tomstar
Pokazówka
Pokazówka © tomstar
Zamek w Kórniku
Zamek w Kórniku © tomstar
Pauza w Krzykosach w drodze powrotnej
Pauza w Krzykosach w drodze powrotnej © tomstar
Ja też chce być na zdjęciu
Ja też chce być na zdjęciu © tomstar
Gajor zmarł :)
Gajor zmarł :) © tomstar
Prom na powrocie
Prom na powrocie © tomstar
Rowerki nad Wartą
Rowerki nad Wartą © tomstar
Pałac w Śmiełowie
Pałac w Śmiełowie © tomstar
Punkt Widokowy na Śmiełów i okolice
Punkt Widokowy na Śmiełów i okolice © tomstar
Pożegnalna fotka przy wjeździe na Pleszew
Pożegnalna fotka przy wjeździe na Pleszew © tomstar


  • DST 103.05km
  • Teren 5.00km
  • Czas 04:06
  • VAVG 25.13km/h
  • VMAX 47.49km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2878kcal
  • Podjazdy 347m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Urlopowa stóweczka

Środa, 2 lipca 2014 · dodano: 02.07.2014 | Komentarze 0

Jakoś tak przez dwa ostatnie dni nie mogłem się zebrać na rower. Chyba dopadło mnie zmęczenie materiału. Ale postanowiłem sobie, że dziś nie ma bata, muszę pojechać. Wstępnie plan na trasę około 70km. Jadę do Chocza, potem przez las kieruję się na Grodziec. Muszę przyznać, że terenowe klimaty to nie bajka dla mojego crossa. Wystarczyło trochę piasku na drodze żeby koła uciekały na boki. Potem jadę do Gizałek, a po drodze kiełkuje w głowie myśl gdzie by tu przedłużyć trasę. Zastanawiam się, bo zaczyna trochę wiać, a i czasu nie mam aż tak dużo. Ale jednak chęć przejechania dziś 100km bierze górę. Jadę zatem do Jarocina. Trochę mnie ten odcinek kosztował wysiłku, bo miałem cały czas pod wiatr i w dodatku w większości same podjazdy. Przelatuje przez Jarocin jak najszybciej, bo ruch straszny. Kieruję się na Dobrzycę. Tutaj mam już wiatr w plecy i na odcinku Dobrzyca - Pleszew rozwijam prędkości jakbym jechał na rekord. Średnia to 1.42 min/h ze średnią prędkością 35km/h. Tak to można jeździć. Jechało się rewelacyjnie i nie żałuję, że dodałem sobie tych paręnaście kilometrów.


Pomnik upamiętniający 720 lat Chocza
Pomnik upamiętniający 720 lat Chocza © tomstar
Las za Choczem
Las za Choczem © tomstar
Las za Choczem
Las za Choczem © tomstar
Las za Choczem
Las za Choczem © tomstar
Kościół w Grodźcu
Kościół w Grodźcu © tomstar
Pauza w Grodźcu
Pauza w Grodźcu © tomstar
Pałac w Tarcach pod Jarocinem
Pałac w Tarcach pod Jarocinem © tomstar
Pauza za Jarocinem
Pauza za Jarocinem © tomstar
Giant w Parku w Dobrzycy
Giant w Parku w Dobrzycy © tomstar
Park w Dobrzycy
Park w Dobrzycy © tomstar


  • DST 62.11km
  • Czas 02:38
  • VAVG 23.59km/h
  • VMAX 53.72km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 1639kcal
  • Podjazdy 236m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na śniadanie do Kalisza

Niedziela, 29 czerwca 2014 · dodano: 29.06.2014 | Komentarze 0

Miałem dziś zrobić zaplanowaną na wczoraj trasę, ale wieczorem Miłosz pisał czy nie wyskoczymy gdzieś razem. Ze względu na ograniczony czas umówiliśmy się tylko na 60km. I bardzo dobrze, bo nocka była ciężka, maluda się budziła i byłem strasznie niewyspany. Wstałem rano z bólami, wypiłem kawę i poszedłem się rozciągnąć. Wyjechaliśmy o 6. Pojechaliśmy bokami do Kalisza. Wpadliśmy na stację, zjedliśmy hot-doga, wypiliśmy kawę i spokojnym tempem zawróciliśmy do domu. Po drodze jeszcze Gołuchów i batonik na plaży. Bardzo dobrze, że nie puściłem się dziś na dłuższą trasę, bo na pewno mocy by zabrakło.



Wschodzące słońce
Wschodzące słońce © tomstar
Śniadanko na stacji w Kaliszu
Śniadanko na stacji w Kaliszu © tomstar
Na plaży w Gołuchowie
Na plaży w Gołuchowie © tomstar
Jezioro Gołuchów
Jezioro Gołuchów © tomstar


  • DST 100.10km
  • Czas 04:01
  • VAVG 24.92km/h
  • VMAX 40.46km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2767kcal
  • Podjazdy 297m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza setka

Sobota, 28 czerwca 2014 · dodano: 28.06.2014 | Komentarze 4

Zaplanowany miałem dzisiaj większy wyjazd, ale jakoś nie mogłem się rano podnieść. Wyjechałem dopiero o 7 rano. Poleciałem wcześniej zaplanowana trasą, ale w razie braku czasu miałem zawrócić w Borku. Miałem jechać do Książa Wielkopolskiego, ale tak jak podejrzewałem nie starczyłoby mi dziś na to czasu. Posiedziałem więc chwilę na rynku w Borku i pojechałem na Jarocin. Tam też chwila na rynku i powrót do Dobrzycy. Jechało się rewelacyjnie, maszyna spisuje się super. Spróbuję jutro zrobić pełną trasę.


Dobrzyca
Dobrzyca © tomstar
Koźmin
Koźmin © tomstar
Borek
Borek © tomstar
Jarocin
Jarocin © tomstar
Kiełbasa na stacji
Kiełbasa na stacji © tomstar
I znowu Dobrzyca
I znowu Dobrzyca © tomstar


  • DST 37.24km
  • Czas 01:33
  • VAVG 24.03km/h
  • VMAX 36.25km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 995kcal
  • Podjazdy 145m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pod znakiem zachodu słońca

Czwartek, 26 czerwca 2014 · dodano: 26.06.2014 | Komentarze 0

Spokojny wypadzik za miasto. Zrobiło się nam na prawdę ładnie, wyszło słońce, cieplutko, bez wiatru. Idealna pogoda na przejażdżkę. wyjeżdżam sam, spokojnie lecę sobie na Gołuchów. Tym razem od drugiej strony żeby trasa się nie znudziła. Towarzyszy mi cały czas piękny zachód słońca. Kilka zdjęć udało mi się zrobić. Mały odpoczynek na plaży w Gołuchowie i jadę do domu. Rowerek już okupiony w światełka, nóżkę i koszyk na bidon.



Zachód słońca nad Zawidowicami
Zachód słońca nad Zawidowicami © tomstar
Zachód słońca w Gołuchowie
Zachód słońca w Gołuchowie © tomstar
A to ja na plaży w Gołuchowie
A to ja na plaży w Gołuchowie © tomstar
Jezioro z tamy
Jezioro z tamy © tomstar
Zachód słońca nad Czerminkiem
Zachód słońca nad Czerminkiem © tomstar
Kategoria DO 50KM|, SAMOTNIE|


  • DST 36.14km
  • Czas 01:31
  • VAVG 23.83km/h
  • VMAX 37.70km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 962kcal
  • Podjazdy 130m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

W nowym kasku

Środa, 25 czerwca 2014 · dodano: 25.06.2014 | Komentarze 2

Dziś zupełnie przypadkowo udało mi się kupić nowy kask z Decathlonu firmy bTwin. Miałem to zrobić w nowym miesiącu, ale wypadł kurs do Kalisza, więc za jednym zamachem załatwiłem zakup. A że nowy kask no to w drogę. Miałem pojechać z Dorotą, ale za bardzo się jej nie chciało więc szybko wskoczyłem sam na rower i przed 20 wyjechałem. Mała trasa do Gołuchowa. Po drodze lekko kropiło, ale było bardzo przyjemnie. Kask leży jak ulał. Jestem bardzo zadowolony.



Na tamie w Gołuchowie
Na tamie w Gołuchowie © tomstar
Gołuchów
Gołuchów © tomstar
W okolicach Zawidowic
W okolicach Zawidowic © tomstar
Kask bTwin
Kask bTwin © tomstar
Kategoria DO 50KM|, SAMOTNIE|