Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 63213.04 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.30 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2019

Dystans całkowity:414.73 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:15:17
Średnia prędkość:27.14 km/h
Maksymalna prędkość:62.30 km/h
Suma podjazdów:2250 m
Suma kalorii:9718 kcal
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:82.95 km i 3h 03m
Więcej statystyk
  • DST 111.10km
  • Czas 03:57
  • VAVG 28.13km/h
  • VMAX 43.67km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 2385kcal
  • Podjazdy 434m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Urlopowa solówka

Czwartek, 25 kwietnia 2019 · dodano: 25.04.2019 | Komentarze 0

W tym tygodniu mam urlop, więc mogę sobie zaplanować rower. Niestety dwa ostatnie dni to wielkie wichury i nie ma szans nigdzie wyjechać. Na szczęście na dziś wiatr ma u nas osłabnąć i ma zrobić się bardzo ciepło. Jadę dziś sam, bo wszyscy w pracy. Wyjeżdżam o 10. Trasę planuję sobie na Odolanów, bo wieje na północ. Do domu będę miał z wiatrem. Do Odolanowa jadę przez Dobrzycę, żeby zrobić spokojnie 100km. Mam tutaj aż do Odolanowa świetny asfalt. Wiatr nie jest wcale tak mocny jakby się wydawało. Raz wieje z przodu raz z boku. W Odolanowie postanowiłem pojechać nieznanymi mi bokami. Tak aby nie było za nudno. Znalazłem na mapie małe dróżki, które doprowadzą mnie do Jankowa Przygodzkiego. Stąd już normalnie do domu. Jechało się na prawdę rewelacyjnie. Dystans idealny, pogoda świetna. Ściągnąłem też lemondkę, stwierdziłem, że nie jest mi potrzebna. Bardzo wygodnie jeździ mi się na baranku, więc nie ma co udziwniać. Troszkę tylko zaczęło boleć mnie kolano, co jest niepokojące. Muszę obserwować czy nie odnawia mi się kontuzja. W domu od razu lód na kolano i jest ok. Zobaczymy następnym razem. Bardzo fajnie czasem tak samotnie sobie wyskoczyć na małą rundkę.


Trasa na Odolanów
Trasa na Odolanów © tomstar
Za Odolanowem ładne jeziorko
Za Odolanowem ładne jeziorko © tomstar
W drodze do domu
W drodze do domu © tomstar
Ustawka
Ustawka © tomstar

  • DST 70.98km
  • Czas 02:45
  • VAVG 25.81km/h
  • VMAX 53.56km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 1515kcal
  • Podjazdy 320m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bo te kalorie trzeba spalić

Poniedziałek, 22 kwietnia 2019 · dodano: 22.04.2019 | Komentarze 0

Wczoraj dzień rodzinno - świąteczny dlatego dzisiaj obowiązkowo trzeba było wyjechać. Szkoda, że wczoraj nie mogłem nigdzie polecieć, bo pogoda była idealna. Dziś niestety bardzo mocno wieje i wyjazd już nie jest taki przyjemny. Wieje ze wschodu, więc lecimy w stronę Kalisza, bokami na Koźminek, jednak skracamy drogę przez boczne drogi, którymi jeszcze nie jechaliśmy. Gdyby nie ten wiatr jechałoby się bardzo przyjemnie. Jednak dmucha mocno i jest chłodniej niż wczoraj. Dopiero gdy odwracamy się do wiatru plecami możemy jechać z odpowiednią prędkością. Ze Stawiszyna do Pleszewa lecimy już ze średnią spokojnie powyżej 30km/h. Momentami nawet 40-50km/h. Lubię tak jeździć. Trening zrobiony.
Droga na Stawiszyn
Droga na Stawiszyn © tomstar
Szosa
Szosa © tomstar
Kategoria |50-100KM|, Z BAKĄ|


  • DST 125.00km
  • Czas 04:40
  • VAVG 26.79km/h
  • VMAX 43.86km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 1826kcal
  • Podjazdy 484m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przedświątecznie

Sobota, 20 kwietnia 2019 · dodano: 20.04.2019 | Komentarze 0

W zeszłym tygodniu pojechałem na Runmageddon do Wrocławia. Dostałem tam nieźle w dupę. Musiałem cały tydzień odpoczywać i po tym wszystkim stwierdziłem, że to już chyba nie dla mnie. Postarzałem się i jakoś nie kręci mnie taplanie się w błocie. Także dziś z przyjemnością wyskoczyłem na rower. Pogoda jest wspaniała, więc stówa to minimum. Trasę wyznacza Baka więc musiałem przygotować się na niezłe boczki. Ale dziś to chyba dobrze, bo przedświąteczne szaleństwo trwa w najlepsze i na drogach straszny ruch. Jedziemy więc bokami w stronę Pyzdr, jednak po drodze odbijamy na Zagórów. Stamtąd kółeczkiem w stronę Gizałek i dalej bokami do domu. Było super, trafiliśmy na świetne drogi. Dobry asfalt i całkowicie na odludziu. Dookoła lasy i cisza. Jechaliśmy spokojnie i bez spiny. Dopiero na koniec ostatnie 15km pocisnęliśmy ze średnią 35km/h. Dziś też testowałem lemondkę przy szosie. Chciałem zobaczyć jak mi się będzie na niej jeździć. Fajnie się jechało, chociaż muszę stwierdzić, że do szosy chyba nie jest to tak niezbędna rzecz. Rower sam w sobie jest wygodny i nawet pod wiatr doskonale radzę sobie bez lemondki. Niech zostanie, ale zastanowię się jeszcze czy zostawię ją na stałe. Dobry wyjazd.
Droga
Droga © tomstar
Szosa
Szosa © tomstar
Trasa
Trasa © tomstar
Baka i Kuba odpoczywają
Baka i Kuba odpoczywają © tomstar
My i rowerki
My i rowerki © tomstar
Giant Contend
Giant Contend © tomstar
Baka i szosa
Baka i szosa © tomstar
Piękna droga
Piękna droga © tomstar
Droga
Droga © tomstar
Wydmy śródlądowe
Wydmy śródlądowe © tomstar


  • DST 91.65km
  • Czas 03:26
  • VAVG 26.69km/h
  • VMAX 62.30km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 1970kcal
  • Podjazdy 612m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spokojna rozjazdówka po duathlonie

Niedziela, 7 kwietnia 2019 · dodano: 07.04.2019 | Komentarze 2

Wczoraj byłem na zawodach, więc dziś miałem zamiar wyskoczyć na małe rozjeżdżenie. Byłem zmęczony, bo wczoraj wstałem o 4:30, jechałem 240km autem w obie strony, a po powrocie do domu nie odpoczywałem. Mimo to wstałem o 7 rano. Wiedziałem, że muszę wyjechać, bo pogoda piękna i szkoda zmarnować takiego dnia. Planowałem wyjechać o 10, ale miałem problem z motywacją. Na szczęście z pomocą przyszedł mi Baka, który o 9 napisał czy gdzieś wyskoczymy. Uszykowałem się więc i o 10 polecieliśmy na Dobrzycę. Potem boczkami na Jarocin i Żerków. Z tego względu, że w sierpniu jedziemy na TdP Amatorów musimy przygotować się na góry. Żerków to idealne miejsce. Jest tam fajny zjazd, dość długi i o nachyleniu chyba 10%. Mała pauza na szczycie obok punktu widokowego i dzida na dół. Zjazdy też trzeba potrenować. Dojechaliśmy do pobliskiego Śmiełowa i wróciliśmy na górę. Potem nawrotka, znowu zjazd i od razu pod górkę. Trzeci zjazd i polecieliśmy na boki i znowu od drugiej strony wjechaliśmy do Żerkowa. Teraz już normalnie do domu przez Grab i Czermin. Wyszło ładne 90km. Dziś też testowałem nowe rękawiczki. Stare były ze mną ponad cztery lata i już się wysłużyły. Wybór padł na Giro Jag. Mają świetny kolor i pasują mi do stroju. A przede wszystkim są mega wygodne. Dobre, grube gąbki na dłoniach, a na wierzchu cieniutki, oddychający materiał. Na prawdę świetna jakość wykonania tych rękawiczek. Dobry trening, jechało się super, więc dobrze, że się zebrałem.


Widoczek z punktu widokowego w Żerkowie
Widoczek z punktu widokowego w Żerkowie © tomstar

Pierwsza część zjazdu z Żerkowie
Pierwsza część zjazdu z Żerkowie © tomstar

Nowe rękawiczki Giro JAG
Nowe rękawiczki Giro JAG © tomstar

Ginant w Śmiełowie
Giant w Śmiełowie © tomstar

Śmiełów
Śmiełów © tomstar

Pauza przed Grabem
Pauza przed Grabem © tomstar
Kategoria |50-100KM|, Z BAKĄ|


  • DST 16.00km
  • Czas 00:29
  • VAVG 33.10km/h
  • VMAX 45.80km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 2022kcal
  • Podjazdy 400m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Duathlon Tor Poznań

Sobota, 6 kwietnia 2019 · dodano: 06.04.2019 | Komentarze 1

Czas na pierwszy start w tym roku. Zaczynamy od duathlonu w Poznaniu. Potraktowałem ten start bardzo na luzie i na spokojnie jako przetarcie przed duathlonem w Czempiniu za miesiąc. Jestem bez formy biegowej, więc o żadne wyniki nie walczę. Jedzie ze mną kolega Paweł. To jego debiut w tego typu imprezie. Wyjeżdżamy o 5:30. Do Poznania mamy kawałek, więc dobrze jest dojechać na spokojnie żeby mieć czas na odebranie pakietów startowych i przygotowanie do startu. Gdy wszystko gotowe wstawiamy rowery do strefy zmian i idziemy na start. Strefa zmian jest wzdłuż pit-stopu i ma chyba z 200 metrów. Przed startem rozgrzewka. Okrążenie toru ma 4 km, więc linia startu ustawiona jest o kilometr przed pit-stopem. Dystans to 5km biegu, 16 roweru i znowu 2km biegu. Nie mam wymagań, ale chciałem utrzymać tempo biegu na około 4:00min/km. Na początku się udaje, ale tempo mi powoli spada i ostatecznie pierwsze 5km przebiegam w tempie 4:15min/km. Wbiegam w strefę zmian razem z Pawłem. Przebieramy buty, zakładamy kaski i bierzemy rowery. Wiatr jest dość mocny i wieje na dwóch prostych, które na dodatek są pod górkę. Ciężko jest utrzymać stałe tempo jazdy, bo po nawrotce wiatr w plecy i prędkość sięga 45km/h. Jazda trochę szarpana i męcząca, ale nie jest tak źle. Kilka razy podłączyłem się pod pociąg żeby odpocząć. 16 km przejechałem z czasem 28:14 min. Zmiana butów i ostatnie 2km. Zawsze dziwnie mi się biegnie po zejściu z roweru, tym bardziej, że lecimy na prostą pod górkę i pod wiatr. Teraz 1km i nawrotka do mety. Tutaj biegnę już wolniej, bo jestem zmęczony. Nie leży mi coś ostatnio bieganie. Ale upragniona meta i medal. Ostatecznie zajmuję 64 miejsce open na 181 uczestników. Dobry wynik, jestem zadowolony. Paweł zajmuje 86 miejsce.

Poszczególne czasy:
Bieg 1 - 21:32 min
Zmiana 1 - 01:52 min
Rower - 28:14 min
Zmiana 2 - 02:02 min
Bieg 2 - 09:14 min
Łączny czas - 1:02:54 min
Tomasz Kosmala Giant Contend SL 2
Tomasz Kosmala Giant Contend SL 2 © tomstar
Medal
Medal © tomstar
Rozciąganie przed startem
Rozciąganie przed startem © tomstar

Odstawiaie roweru do strefy zmian
Odstawianie roweru do strefy zmian © tomstar

Przed startem
Przed startem © tomstar

Ja przed startem na widowni
Ja przed startem na widowni © tomstar
Wybieganie ze strefy zmian
Wybieganie ze strefy zmian © tomstar
Na mecie
Na mecie © tomstar