Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 58936.29 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.12 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

  • DST 125.00km
  • Czas 04:40
  • VAVG 26.79km/h
  • VMAX 43.86km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 1826kcal
  • Podjazdy 484m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przedświątecznie

Sobota, 20 kwietnia 2019 · dodano: 20.04.2019 | Komentarze 0

W zeszłym tygodniu pojechałem na Runmageddon do Wrocławia. Dostałem tam nieźle w dupę. Musiałem cały tydzień odpoczywać i po tym wszystkim stwierdziłem, że to już chyba nie dla mnie. Postarzałem się i jakoś nie kręci mnie taplanie się w błocie. Także dziś z przyjemnością wyskoczyłem na rower. Pogoda jest wspaniała, więc stówa to minimum. Trasę wyznacza Baka więc musiałem przygotować się na niezłe boczki. Ale dziś to chyba dobrze, bo przedświąteczne szaleństwo trwa w najlepsze i na drogach straszny ruch. Jedziemy więc bokami w stronę Pyzdr, jednak po drodze odbijamy na Zagórów. Stamtąd kółeczkiem w stronę Gizałek i dalej bokami do domu. Było super, trafiliśmy na świetne drogi. Dobry asfalt i całkowicie na odludziu. Dookoła lasy i cisza. Jechaliśmy spokojnie i bez spiny. Dopiero na koniec ostatnie 15km pocisnęliśmy ze średnią 35km/h. Dziś też testowałem lemondkę przy szosie. Chciałem zobaczyć jak mi się będzie na niej jeździć. Fajnie się jechało, chociaż muszę stwierdzić, że do szosy chyba nie jest to tak niezbędna rzecz. Rower sam w sobie jest wygodny i nawet pod wiatr doskonale radzę sobie bez lemondki. Niech zostanie, ale zastanowię się jeszcze czy zostawię ją na stałe. Dobry wyjazd.
Droga
Droga © tomstar
Szosa
Szosa © tomstar
Trasa
Trasa © tomstar
Baka i Kuba odpoczywają
Baka i Kuba odpoczywają © tomstar
My i rowerki
My i rowerki © tomstar
Giant Contend
Giant Contend © tomstar
Baka i szosa
Baka i szosa © tomstar
Piękna droga
Piękna droga © tomstar
Droga
Droga © tomstar
Wydmy śródlądowe
Wydmy śródlądowe © tomstar



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wkeoc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]