Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 63213.04 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.30 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

SAMOTNIE|

Dystans całkowity:27958.47 km (w terenie 152.00 km; 0.54%)
Czas w ruchu:1037:22
Średnia prędkość:26.95 km/h
Maksymalna prędkość:68.80 km/h
Suma podjazdów:121992 m
Suma kalorii:619688 kcal
Liczba aktywności:423
Średnio na aktywność:66.10 km i 2h 27m
Więcej statystyk
  • DST 106.87km
  • Czas 03:44
  • VAVG 28.63km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 1786kcal
  • Podjazdy 25m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Samotna stówka

Niedziela, 25 sierpnia 2024 · dodano: 25.08.2024 | Komentarze 0

Dzisiaj jadę sam, bo Baka wczoraj grillował i ma dziś wolne. Wstaję o 6 rano i spokojnie się szykuję. Za bardzo mi się nie chce, ale wczoraj pofolgowałem czipsami i lodami i dziś trzeba za karę pokręcić, żeby coś spalić. Zapowiadany jest silny wiatr, który ma się nasilić około 10. Ma się też zmieniać, od rana wieje na północ, potem ma wiać na wschód. Jadę więc na Borek na bocznym wietrze, który nie jest jeszcze taki mocny i nie przeszkadza. W Borku robię sobie pauzę i wracam do domu. Teraz mam z wiatrem i jedzie się dobrze. Gdy byłem w Mieszkowie wiatr zaczął na prawdę mocno dmuchać. Całe szczęście mam go teraz w plecy. Na prostej przed Czerminem tak mnie pcha, że spokojnie wbijam na prędkości ponad 50km/h. Tak to ja mogę jechać. Dobiłem dzięki temu do dobrej średniej i wróciłem do domu. Nie było tak strasznie jakby mogło się wydawać. Dziś z wiatrem wygrałem.






trasa© tomstar
Pauza w Borku
Pauza w Borku © tomstar

  • DST 61.48km
  • Czas 02:13
  • VAVG 27.74km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1071kcal
  • Podjazdy 192m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozjazd po TdP

Wtorek, 13 sierpnia 2024 · dodano: 13.08.2024 | Komentarze 0

Wczoraj odpocząłem po wyścigu. Dziś wyszedł mi wolny dzień, więc postanowiłem przejechać się po okolicy. Tak na spokojnie, bez duszenia, typowo rozjazdowo i wycieczkowo. Jechało mi się wyjątkowo dobrze, aż się nie spodziewałem. Myślałem przez chwilę, żeby dokręcić kilka kilometrów, ale nie chciałem przesadzać, tym bardziej, że w czwartek ma być ładnie i może uda się wkulać jakieś 200km.





Orbea Orca M30
Orbea Orca M30 © tomstar
Orbea Orca M30
Orbea Orca M30 © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 52.24km
  • Czas 02:13
  • VAVG 23.57km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1033kcal
  • Podjazdy 150m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powolny rozjazd po Runmageddonie

Wtorek, 30 lipca 2024 · dodano: 01.08.2024 | Komentarze 0

W sobotę biegłem Runmageddon Hardcore w Myślenicach, najtrudniejszy bieg jaki w życiu biegłem. Dowalili 28km po górach, w piekielnym słońcu, z mnóstwem przewyższeń. Biegłem 6:30h. Po biegu czułem się jakbym spadł z dachu. Nogi bolały mnie jeszcze przez parę dni. Ale we wtorek chciałem się troszkę przejechać, żeby nogi popracowały i troszkę wróciły do siebie. Pojechałem małe kółeczko, powolutku, bez ciśnienia. Czułem się jeszcze zmęczony, a nogi nie miały siły, żeby mocniej cisnąć. W domu mam jeszcze trochę pracy, więc nie chcę przesadzić, tym bardziej, że w sobotę jadę wyścig w Obiszowie w cyklu Via Dolny Śląsk. Szkoda, że tak się wszystko poukładało, bo pogoda przez całe dwa tygodnie mojego urlopu wręcz idealna. Spokojna i stabilna, jest gorąco, ale nie ma wiatru. Można było wykręcić parę setek kilometrów. Ale nic to... Trudno. Jeszcze zdążę pojeździć, a robota w domu ważniejsza. Dziś jeszcze testowałem nowy kask. Na ostatnim wyjeździe zauważyłem, że mój stary kask ma pęknięcie na czole. Cały styropian się rozłaził. Nie wiem jak to się stało, musiał gdzieś upaść lub w coś uderzyć, bo kraksy nie miałem. Kask to akurat nie ozdoba i jeżdżenie w pękniętym nie ma najmniejszego sensu, równie dobrze mógłbym jeździć bez niego. A z tego względu, że teraz mam kilka wyścigów od razu kupiłem nowy. Najpierw wziąłem Giro Isode. Niestety kask był bardzo wąski i cisnął mnie w skronie. Od razu go oddałem i kupiłem Rudy Strym. Ten kask jest super, fajnie leży, jest wygodny i lekki. Chciałem się przejechać, żeby go przetestować i jestem zadowolony.




Kask Rudy Project Strym
Kask Rudy Project Strym © tomstar
Kask Rudy Project Strym
Kask Rudy Project Strym © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 49.32km
  • Czas 01:37
  • VAVG 30.51km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 818kcal
  • Podjazdy 93m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szybciutko

Czwartek, 25 lipca 2024 · dodano: 25.07.2024 | Komentarze 0

I znowu od rana szybkie kółeczko. Wczoraj popadało, więc nie jechałem, ale dziś znowu piękne słońce i trzeba lecieć. Jak zwykle szybkie 50km, bo w domu czeka robota. Jechało się dobrze. Gdy odwróciłem się od wiatru nawet bardzo dobrze. Troszkę pocisnąłem i szybko wróciłem do domu. Jutro wyjazd do Krakowa, a w sobotę Runmageddon Hardcore w Myślenicach. Będzie ogień.



Mała pauza
Mała pauza © tomstar
Kategoria DO 50KM|, SAMOTNIE|


  • DST 52.84km
  • Czas 01:43
  • VAVG 30.78km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 867kcal
  • Podjazdy 112m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejne poranne kółeczko

Wtorek, 23 lipca 2024 · dodano: 24.07.2024 | Komentarze 0

Urlopu czas płynie. Dzielę sobie czas na rower z obowiązkami domowymi. Budowa nowej kotłowni w pełni, więc wyjeżdżam sobie od rana, żeby zaraz po powrocie wziąć się za robotę. Nie jeżdżę zatem dłuższych dystansów. 50km to idealne kółeczko, szybkie i nie męczę się na nim za bardzo. Dziś znowu ciepło, ale na szczęście nie ma takiej parówy jak wczoraj. Wracając z Dobrzycy troszkę docisnąłem i wyszedł całkiem mocny trening.





Przejazd kolejowy
Przejazd kolejowy © tomstar
Pałac w Dobrzycy
Pałac w Dobrzycy © tomstar
Park w Dobrzycy
Park w Dobrzycy © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 50.90km
  • Czas 01:44
  • VAVG 29.37km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 849kcal
  • Podjazdy 153m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Porannie

Poniedziałek, 22 lipca 2024 · dodano: 22.07.2024 | Komentarze 0

Od dziś mam dwa tygodnie urlopu, więc mam troszkę czasu żeby pojeździć. Muszę to podzielić między domowe obowiązki, więc wyskakuje sobie od rana na małe kółeczko póki jest jeszcze chłodniej, bez wiatru i mocnego słońca. Małe pięćdziesiąt wystarczy. Jedna pauza na focie i do domu. Na ostatnich 10km troszkę sobie docisnąłem, żeby noga poczuła wyjazd.




Pauza
Pauza © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 50.67km
  • Czas 01:45
  • VAVG 28.95km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Kalorie 856kcal
  • Podjazdy 156m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niezła czacza

Środa, 10 lipca 2024 · dodano: 10.07.2024 | Komentarze 0

Szybka rundka po robocie. Ale jechało się ciężko. Parówa okropna. Przez te 50km wypiłem dwa bidony. Dodatkowo wiaterek, który nie wydawał się mocny, troszkę utrudniał deptanie. Nie jechało mi się za dobrze, ale jak odwróciłem się od wiatru troszkę przyspieszyłem i w miarę szybko wróciłem do domu. W domu czekały na mnie lody.




Selfik
Selfik © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 49.34km
  • Czas 01:34
  • VAVG 31.49km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 819kcal
  • Podjazdy 819m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szybki trening

Środa, 3 lipca 2024 · dodano: 03.07.2024 | Komentarze 0

Szybkie kółeczko po robocie. Zrobiło się o wiele chłodniej, a dziś w końcu okno pogodowe bez deszczu. Jadę więc na małe kółeczko. Szybko i bez pauzy. Czysto technicznie i treningowo.


Trasa
Trasa © tomstar
Trasa
Trasa © tomstar
Kategoria DO 50KM|, SAMOTNIE|


  • DST 52.91km
  • Czas 01:40
  • VAVG 31.75km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 855kcal
  • Podjazdy 124m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uciekłem przed burzą

Piątek, 28 czerwca 2024 · dodano: 28.06.2024 | Komentarze 0

Jutro jadę na półfinały siatkówki, więc nie dam rady pojechać na rowerek, ale dziś mam chwilę po pracy. Niestety pogoda mówi, że około 18 ma przejść burza. Wracam do domu, chwilę się zastanawiam i ryzykuję. Nie ma co, chyba się uda. Jadę kółeczkiem w stronę Bronowa, potem przez Ligotę do Dobrzycy i do domu. Od samego początku jadę szybko, żeby zdążyć przed deszczem. Wiaterek dość mocny i z każdą minutą staje się mocniejszy. Idzie burza jak nic. Przed Dobrzycą zobaczyłem przed sobą bardzo ciemne chmury. Obracam się bokiem do nich i wracam do domu. Chmury są zaraz za mną. Cisnę na maksa, żeby burza mnie nie dopadła. Wracam do domu i chwilę po tym zaczęło padać. Udało się, a groźba zmoknięcia była największą motywacją. Wyszedł szybki, mocny trening.



Ucieczka przed burzą
Ucieczka przed burzą © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 50.39km
  • Czas 01:41
  • VAVG 29.93km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Kalorie 826kcal
  • Podjazdy 826m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gorące kółeczko

Środa, 26 czerwca 2024 · dodano: 26.06.2024 | Komentarze 0

Zrobiło się gorąco. Ale ja lubię jak jest ciepło. Wolę tak, niż jak są te głupie burze. Jadę więc na małe kółeczko po robocie. Wczoraj chyba w końcu znalazłem źródło cykania. Cykanie pojawiało się gdy pedałowałem. Bałem się, że to suport się poluzował. Ale po przejechaniu zaledwie 1500km było niemożliwe, żeby suport już złapał luzy. Szukałem gdzie indziej. Wyczyściłem rower i na próbę zmieniłem pedały. Bingo, strzał w dziesiątkę. Cisza. Nie spodziewałem się, że to pedały mogą tak cykać. Dziś testy i całą drogę cisza. Na to czekałem. Rowerek szedł idealnie, po za tym wyczyszczony i nasmarowany jechał jakby lżej. Jechało się przyjemnie mimo wysokiej temperatury.



Orbea Orca M30
Orbea Orca M30 © tomstar
Trasa
Trasa © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|