Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 63213.04 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.30 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

|50-100KM|

Dystans całkowity:22561.35 km (w terenie 392.00 km; 1.74%)
Czas w ruchu:853:26
Średnia prędkość:26.44 km/h
Maksymalna prędkość:71.00 km/h
Suma podjazdów:112910 m
Suma kalorii:491581 kcal
Liczba aktywności:344
Średnio na aktywność:65.59 km i 2h 28m
Więcej statystyk
  • DST 91.50km
  • Czas 03:31
  • VAVG 26.02km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 1684kcal
  • Podjazdy 343m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dziwny dzień

Sobota, 31 sierpnia 2024 · dodano: 31.08.2024 | Komentarze 0

Jutro mam zawody z Żninie, więc dziś nie chciałem za bardzo przesadzać i pojechać na małą, spokojną stówkę. Umawiamy się z Baką na 6 rano. Niestety pogoda wygląda deszczowo. Wieczorem sprawdzałem i około 7-8 miało u nas padać. Myślałem, że to przejdzie, ale niestety nie. Rano ruszamy na północ w kierunku Zagórowa, ale od razu za Pleszewem zmieniamy plany. Przed nami ciemne chmury, a my jedziemy pod wiatr. Pewnym było, że wjedziemy w burze. Natomiast na wschodzie bez chmur i słońce. Lecimy więc na Kalisz. Przelatujemy przez miasto i chcemy kierować się na Koźminek. Niestety za Kaliszem znowu widzimy jak zbliżają się chmury i prawdopodobnie wracając z Koźminka byśmy w nie wjechali. Postanowiliśmy zawrócić i najprostszą drogą wrócić do domu. Dziś chyba nie uda się uniknąć deszczu. Przelatujemy ponownie przez Kalisz i lecimy prosto do domu. Za Kaliszem zaczęło kropić, na całe szczęście nie za mocno. Potem przestało, ale asfalt był już mokry. Potem znowu zaczęło kropić i tak już do domu. Nie był to jakiś ulewny deszcz, ale jednak rower był brudny. Generalnie jakoś dziwnie się jechało i nie mogliśmy złapać tempa i chęci do kręcenia. Oby nam się dziś nie chciało, a pogoda dołożyła swoje. W sumie i tak wyszedł ładny dystans, bo prawie 100km. Spokojne tempo i generalnie bez mocnego zmoczenia. Wróciłem do domu, umyłem rower i czas na zbieranie sił przez Żninem.




Tama na Szałe
Tama na Szałe © tomstar
Kategoria |50-100KM|, Z BAKĄ|


  • DST 61.48km
  • Czas 02:13
  • VAVG 27.74km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1071kcal
  • Podjazdy 192m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozjazd po TdP

Wtorek, 13 sierpnia 2024 · dodano: 13.08.2024 | Komentarze 0

Wczoraj odpocząłem po wyścigu. Dziś wyszedł mi wolny dzień, więc postanowiłem przejechać się po okolicy. Tak na spokojnie, bez duszenia, typowo rozjazdowo i wycieczkowo. Jechało mi się wyjątkowo dobrze, aż się nie spodziewałem. Myślałem przez chwilę, żeby dokręcić kilka kilometrów, ale nie chciałem przesadzać, tym bardziej, że w czwartek ma być ładnie i może uda się wkulać jakieś 200km.





Orbea Orca M30
Orbea Orca M30 © tomstar
Orbea Orca M30
Orbea Orca M30 © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 52.24km
  • Czas 02:13
  • VAVG 23.57km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1033kcal
  • Podjazdy 150m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powolny rozjazd po Runmageddonie

Wtorek, 30 lipca 2024 · dodano: 01.08.2024 | Komentarze 0

W sobotę biegłem Runmageddon Hardcore w Myślenicach, najtrudniejszy bieg jaki w życiu biegłem. Dowalili 28km po górach, w piekielnym słońcu, z mnóstwem przewyższeń. Biegłem 6:30h. Po biegu czułem się jakbym spadł z dachu. Nogi bolały mnie jeszcze przez parę dni. Ale we wtorek chciałem się troszkę przejechać, żeby nogi popracowały i troszkę wróciły do siebie. Pojechałem małe kółeczko, powolutku, bez ciśnienia. Czułem się jeszcze zmęczony, a nogi nie miały siły, żeby mocniej cisnąć. W domu mam jeszcze trochę pracy, więc nie chcę przesadzić, tym bardziej, że w sobotę jadę wyścig w Obiszowie w cyklu Via Dolny Śląsk. Szkoda, że tak się wszystko poukładało, bo pogoda przez całe dwa tygodnie mojego urlopu wręcz idealna. Spokojna i stabilna, jest gorąco, ale nie ma wiatru. Można było wykręcić parę setek kilometrów. Ale nic to... Trudno. Jeszcze zdążę pojeździć, a robota w domu ważniejsza. Dziś jeszcze testowałem nowy kask. Na ostatnim wyjeździe zauważyłem, że mój stary kask ma pęknięcie na czole. Cały styropian się rozłaził. Nie wiem jak to się stało, musiał gdzieś upaść lub w coś uderzyć, bo kraksy nie miałem. Kask to akurat nie ozdoba i jeżdżenie w pękniętym nie ma najmniejszego sensu, równie dobrze mógłbym jeździć bez niego. A z tego względu, że teraz mam kilka wyścigów od razu kupiłem nowy. Najpierw wziąłem Giro Isode. Niestety kask był bardzo wąski i cisnął mnie w skronie. Od razu go oddałem i kupiłem Rudy Strym. Ten kask jest super, fajnie leży, jest wygodny i lekki. Chciałem się przejechać, żeby go przetestować i jestem zadowolony.




Kask Rudy Project Strym
Kask Rudy Project Strym © tomstar
Kask Rudy Project Strym
Kask Rudy Project Strym © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 52.84km
  • Czas 01:43
  • VAVG 30.78km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 867kcal
  • Podjazdy 112m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejne poranne kółeczko

Wtorek, 23 lipca 2024 · dodano: 24.07.2024 | Komentarze 0

Urlopu czas płynie. Dzielę sobie czas na rower z obowiązkami domowymi. Budowa nowej kotłowni w pełni, więc wyjeżdżam sobie od rana, żeby zaraz po powrocie wziąć się za robotę. Nie jeżdżę zatem dłuższych dystansów. 50km to idealne kółeczko, szybkie i nie męczę się na nim za bardzo. Dziś znowu ciepło, ale na szczęście nie ma takiej parówy jak wczoraj. Wracając z Dobrzycy troszkę docisnąłem i wyszedł całkiem mocny trening.





Przejazd kolejowy
Przejazd kolejowy © tomstar
Pałac w Dobrzycy
Pałac w Dobrzycy © tomstar
Park w Dobrzycy
Park w Dobrzycy © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 50.90km
  • Czas 01:44
  • VAVG 29.37km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 849kcal
  • Podjazdy 153m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Porannie

Poniedziałek, 22 lipca 2024 · dodano: 22.07.2024 | Komentarze 0

Od dziś mam dwa tygodnie urlopu, więc mam troszkę czasu żeby pojeździć. Muszę to podzielić między domowe obowiązki, więc wyskakuje sobie od rana na małe kółeczko póki jest jeszcze chłodniej, bez wiatru i mocnego słońca. Małe pięćdziesiąt wystarczy. Jedna pauza na focie i do domu. Na ostatnich 10km troszkę sobie docisnąłem, żeby noga poczuła wyjazd.




Pauza
Pauza © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 50.67km
  • Czas 01:45
  • VAVG 28.95km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Kalorie 856kcal
  • Podjazdy 156m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niezła czacza

Środa, 10 lipca 2024 · dodano: 10.07.2024 | Komentarze 0

Szybka rundka po robocie. Ale jechało się ciężko. Parówa okropna. Przez te 50km wypiłem dwa bidony. Dodatkowo wiaterek, który nie wydawał się mocny, troszkę utrudniał deptanie. Nie jechało mi się za dobrze, ale jak odwróciłem się od wiatru troszkę przyspieszyłem i w miarę szybko wróciłem do domu. W domu czekały na mnie lody.




Selfik
Selfik © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 52.91km
  • Czas 01:40
  • VAVG 31.75km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 855kcal
  • Podjazdy 124m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uciekłem przed burzą

Piątek, 28 czerwca 2024 · dodano: 28.06.2024 | Komentarze 0

Jutro jadę na półfinały siatkówki, więc nie dam rady pojechać na rowerek, ale dziś mam chwilę po pracy. Niestety pogoda mówi, że około 18 ma przejść burza. Wracam do domu, chwilę się zastanawiam i ryzykuję. Nie ma co, chyba się uda. Jadę kółeczkiem w stronę Bronowa, potem przez Ligotę do Dobrzycy i do domu. Od samego początku jadę szybko, żeby zdążyć przed deszczem. Wiaterek dość mocny i z każdą minutą staje się mocniejszy. Idzie burza jak nic. Przed Dobrzycą zobaczyłem przed sobą bardzo ciemne chmury. Obracam się bokiem do nich i wracam do domu. Chmury są zaraz za mną. Cisnę na maksa, żeby burza mnie nie dopadła. Wracam do domu i chwilę po tym zaczęło padać. Udało się, a groźba zmoknięcia była największą motywacją. Wyszedł szybki, mocny trening.



Ucieczka przed burzą
Ucieczka przed burzą © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 50.39km
  • Czas 01:41
  • VAVG 29.93km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Kalorie 826kcal
  • Podjazdy 826m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gorące kółeczko

Środa, 26 czerwca 2024 · dodano: 26.06.2024 | Komentarze 0

Zrobiło się gorąco. Ale ja lubię jak jest ciepło. Wolę tak, niż jak są te głupie burze. Jadę więc na małe kółeczko po robocie. Wczoraj chyba w końcu znalazłem źródło cykania. Cykanie pojawiało się gdy pedałowałem. Bałem się, że to suport się poluzował. Ale po przejechaniu zaledwie 1500km było niemożliwe, żeby suport już złapał luzy. Szukałem gdzie indziej. Wyczyściłem rower i na próbę zmieniłem pedały. Bingo, strzał w dziesiątkę. Cisza. Nie spodziewałem się, że to pedały mogą tak cykać. Dziś testy i całą drogę cisza. Na to czekałem. Rowerek szedł idealnie, po za tym wyczyszczony i nasmarowany jechał jakby lżej. Jechało się przyjemnie mimo wysokiej temperatury.



Orbea Orca M30
Orbea Orca M30 © tomstar
Trasa
Trasa © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 50.60km
  • Czas 01:41
  • VAVG 30.06km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 869kcal
  • Podjazdy 166m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mały trening

Wtorek, 18 czerwca 2024 · dodano: 18.06.2024 | Komentarze 0

Robi się upalnie, ale ja lubię taką pogodę. Lubię jak jest ciepło i wiadomo, że można wyjechać nie martwiąc się o deszcz. Choć mówią, że będą burze. Zobaczymy. Byłem dziś zmęczony, taki niewyspany i jak wróciłem do domu, to najchętniej poszedłbym się zdrzemnąć. Ale nie, dzisiaj jadę. Tym bardziej, że Baka też jedzie. Poczekałem za nim i o 17 polecieliśmy. Standardowe, szybkie kółeczko. Dobrze, że pojechałem, bo dziś kręciło się dobrze. Średnia kręciła się koło 32km/h. Niestety na 25 kilometrze Bace strzeliła linka przy przedniej przerzutce, a ta spadła na mały blat. Musieliśmy zwolnić, a Baka kręcił korbą jak chomiczek w klatce ;) Tak dokulaliśmy się do domu, ale w miarę średnią utrzymaliśmy.


Po treningu
Po treningu © tomstar
Kategoria |50-100KM|, Z BAKĄ|


  • DST 50.45km
  • Czas 01:45
  • VAVG 28.83km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 861kcal
  • Podjazdy 154m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejne spokojne kółeczko

Niedziela, 16 czerwca 2024 · dodano: 16.06.2024 | Komentarze 0

Wczoraj biegłem ostatni Runmageddon w tym miesiącu. Teraz aż do końca lipca mam spokój. Troszkę w ostatnim czasie dostałem po dupie na tych startach i potrzebuję odpocząć. Potrzebuję też wolnego weekendu, żeby pojeździć rowerem. Słaby dystans mam w tym sezonie. Troszkę wczoraj odpocząłem. Na dziś zaplanowałem wyjazd, ale niestety od rana padało i nie można wyjechać na stówkę, bo jest już za późno. Robimy więc z Baką małą pięćdziesiątkę żeby chociaż troszkę pokręcić. Teraz w całości chcę poświęcić się już wyjazdom rowerowym.



Trasa
Trasa © tomstar
Trasa
Trasa © tomstar
Trasa
Trasa © tomstar
Kategoria |50-100KM|, Z BAKĄ|