Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mója szosa, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi lub z żoną.


Przejechałem już: 71152.79 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.53 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl








Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

|50-100KM|

Dystans całkowity:24713.82 km (w terenie 392.00 km; 1.59%)
Czas w ruchu:928:08
Średnia prędkość:26.63 km/h
Maksymalna prędkość:71.00 km/h
Suma podjazdów:119431 m
Suma kalorii:528314 kcal
Liczba aktywności:380
Średnio na aktywność:65.04 km i 2h 26m
Więcej statystyk
  • DST 82.11km
  • Czas 02:50
  • VAVG 28.98km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 1419kcal
  • Podjazdy 193m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na szybko od rana

Sobota, 13 września 2025 · dodano: 14.09.2025 | Komentarze 0

Robi się coraz chłodniej, zwłaszcza noce są chłodne. Rano zaledwie 13 stopni. Ale dziś jedziemy z żonką do Łodzi na Vivaldiego, więc muszę wstać rano i zrobić parę kilometrów. Wyjeżdżam chwilę przed ósmą. Zakładam bluzę i bezrękawnik. Od rana rzeczywiście chłodno i troszkę zmarzły mi ręce, ale o 9 robi się cieplutko, przebija się słońce i jedzie się coraz lepiej. Na początku za bardzo mi się nie chciało, ale z każdym kilometrem zacząłem nabierać ochoty. Miałem przejechać małe 50km, ale zacząłem dokładać kilometrów. Dziś nie ma wiatru, więc mam możliwość pojechania gdziekolwiek i nie będę wracać pod wiatr. O 10 jest już tak ciepło, że najchętniej bym się rozebrał. Ale podwinąłem tylko rękawy i zacząłem kierować się do domu. Ostatecznie zrobiłem ponad 80km i jestem bardzo zadowolony. Jechało się super. No i zdążyłem przed deszczem, który spadł chwilę po tym jak przyjechałem do domu.




Widoczek
Widoczek © tomstar
Selfik
Selfik © tomstar
Widoczek
Widoczek © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 52.80km
  • Czas 01:40
  • VAVG 31.68km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 863kcal
  • Podjazdy 109m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powtóreczka

Czwartek, 11 września 2025 · dodano: 11.09.2025 | Komentarze 0

Dziś miało padać, ale po nocnych deszczach od rana chmury się rozeszły, wyszło słońce i zrobiło się cieplutko. Cały dzień był ładny. Postanowiłem, że popołudniu pojadę. Wracam do domu i od razu wskakuje na rower. Szybka rundka na 50km, jeszcze szybsza niż wczoraj. Leciało się super, nóżka podawała. Dobrze, bo weekend mam wyjazdowy i może uda się tylko w sobotę rano wyskoczyć na małe 50km.



Widoczek
Widoczek © tomstar
Selfik
Selfik © tomstar
Zachód
Zachód © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 50.36km
  • Czas 01:37
  • VAVG 31.15km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 828kcal
  • Podjazdy 161m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowa koszulka od żony

Środa, 10 września 2025 · dodano: 10.09.2025 | Komentarze 0

Po wyścigu trochę odpocząłem i dziś znalazłem chwilę na mały rower. Już coraz szybciej robi się ciemno, a ja jestem do 17 w pracy, więc mam czas tylko na 50km. A jest motywacja, bo dostałem od żony na imieniny nową koszulkę. Trzeba ją przetestować. Wyskoczyły mi reklamy firmy Darevie. Jakich chiński producent, ale zebrał dużo pozytywnych opinii. Postanowiłem jedną przetestować. Nie są drogie, bo można już je kupić za 120zł. Zamówiłem jedną od żony na imieninki. Koszulka fajna, dobry materiał, nie śmierdzi ja inne chińskie badziewia. Można polecić. Wiadomo, jest problem z rozmiarem, bo Chińczycy robią wszystko za małe. Trzeba się dobrze wstrzelić, albo odesłać i wymienić na inny rozmiar. Moja jest dość obcisła i podejrzewam, że o rozmiar większa mogłaby być lepsza, ale zostawiłem ją. Jest tak idealnie dopasowana, można powiedzieć wyścigowa. Ale na pewno po paru praniach się rozejdzie i będzie lepiej leżeć. Kupię jeszcze jedną, ale większą, zobaczymy.



Stylówa
Stylówa © tomstar
Trasa
Trasa © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 50.42km
  • Czas 01:37
  • VAVG 31.19km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 831kcal
  • Podjazdy 154m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powtórka z wczoraj

Czwartek, 4 września 2025 · dodano: 04.09.2025 | Komentarze 0

Powtarzam wczorajszy wyjazd. Warunki są identyczne, wiatr taki sam, temperatura, słońce. Robię więc szybką rundę, ale dziś jedzie się o wiele lepiej niż wczoraj. Nóżka podaje, choć jestem trochę zmęczony.Jutro odpoczynek, w sobotę mały spacerek z Dorotką (jak nie będzie padać), a w niedzielę zawody w Żninie.



Zachód słońca
Zachód słońca © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 50.25km
  • Czas 01:42
  • VAVG 29.56km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 845kcal
  • Podjazdy 150m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na szybko po robocie

Środa, 3 września 2025 · dodano: 04.09.2025 | Komentarze 0

Od września zostaję w pracy do 17, także mam troszkę mniej czasu na rower po robocie. Ale zawsze małe 50km uda się zrobić. Pogoda cały czas dobra, więc trzeba korzystać póki można. Chcę jeszcze do końca sezonu wykręcić ponad 1000km, żeby pobić rekord dystansu rocznego. Wyzwanie jest, bo teraz dużo zależy od pogody, a kilka weekendów mam też zajętych. Trzeba się zmobilizować. Robię standardową rundkę, ale jakoś nie jedzie się za dobrze. Wyszedł taki techniczny wyjazd, ale najważniejsze, że zaliczony.




Zachód słońca
Zachód słońca © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 65.89km
  • Czas 02:06
  • VAVG 31.38km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1099kcal
  • Podjazdy 75m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

A weź z tym deszczem

Sobota, 30 sierpnia 2025 · dodano: 30.08.2025 | Komentarze 0

To, że będzie padać wiedziałem. Deszcz miał spać w nocy i nad ranem. Rzeczywiście o 7 rano było mokro. Byłem na to przygotowany i czekałem grzecznie aż asfalt wyschnie. Wyszło słońce i zrobiło się ciepło. Pogoda pokazuje deszcz konwekcyjny, więc albo będzie, albo nie będzie padać. Przy takich prognozach pozostaje liczyć na szczęście. Jadę o 11. Planuję stówę, ale szybko moje plany wzięły w łeb. Za Choczem zaczęło kropić, a ja wjechałem pod chmurę. Nie był do mocny deszcz, ale wystarczający żebym od razu zrobił się mokry. Uciekłem spod tej chmury objeżdżając Gizałki. Teraz znowu jadę po suchym. Oczywiście postanowiłem skrócić trasę, bo nigdy nie wiadomo czy kolejna chmura przyjdzie czy nie. A ja nie mam ochoty robić stówy w deszczu. Tym bardziej, że wczoraj dokładnie wyczyściłem rower. Gdy zacząłem wracać do domu wjechałem pod tą samą chmurę tylko na jej koniec i znowu złapał mnie lekki deszcz. Wykręciłem więc na Sławoszew i tam było sucho. Przez Korzkwy wracam do domu. Już nie pada, a ja za plecami mam piękne słońce, ale za nim dalej znowu ciemne chmury. To chyba po prostu taki dzień. Co jakiś czas sobie popaduje, a ja miałem pecha i nie udało wbić się pomiędzy chmury. Znowu umyłem rower i siadam przed tv, żeby oglądać jak nasze dziewczyny kopią dupsko Belgii na mistrzostwach świata w siatę.



Mycie po deszczu
Mycie po deszczu © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 72.28km
  • Czas 02:19
  • VAVG 31.20km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 1185kcal
  • Podjazdy 154m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dobry trening

Środa, 27 sierpnia 2025 · dodano: 27.08.2025 | Komentarze 0

Kolejny wypad po robocie. Szybko wróciłem do domu, przebrałem się i poleciałem. Pogoda wyśmienita. Nie ma wiatru, jest ciepło, ale nie gorąco, słoneczko świeci. Dziś chce zrobić troszkę więcej. Lecę na Raszków, tam wykręcam na Dobrzycę. Jedzie się super. Przyjemnie, spokojnie i cicho. Za miastem spokój, nie ma dużego ruchu. W Dobrzycy mała pauza przy pałacu i dzida do domu. Kolejny dobry trening. 



Pałac w Dobrzycy
Pałac w Dobrzycy © tomstar
Pałac w Dobrzycy
Pałac w Dobrzycy © tomstar
Zachód
Zachód © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 56.06km
  • Czas 01:52
  • VAVG 30.03km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 934kcal
  • Podjazdy 153m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejna dobra solówka

Wtorek, 26 sierpnia 2025 · dodano: 26.08.2025 | Komentarze 0

Już się trochę bałem, bo zacząłem łapać jesienną zadumę i łapało mnie zniechęcenie związane z końcem sezonu. Pogoda w weekend nie pomagała. Ale dobrze się dzieje, bo znowu robi się ciepło, a dziś jechało się super. Słoneczko świeci, nie ma mocnego wiaterku i jest ciepło. Jadę od razu po robocie i kieruję się na Jarocin. Jadę tak samo jak w niedzielę, tylko wykręcam na Racendów. Leci się bardzo przyjemnie i czuję, że znowu mi się chce, tym bardziej, że na niedzielę chłopaki z Kalisza chcą przyjechać na ustawkę. Będzie fajne pożegnanie wakacji.




Za Jarocinem
Za Jarocinem © tomstar
Za Jarocinem
Za Jarocinem © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 56.55km
  • Czas 01:58
  • VAVG 28.75km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 942kcal
  • Podjazdy 170m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Solo

Niedziela, 24 sierpnia 2025 · dodano: 24.08.2025 | Komentarze 0

Dzisiaj sam. Ale jadę dopiero o 9. Wczoraj tak wymarzliśmy, że dziś nie chce mi się jechać i znowu się męczyć. Miałem robić stówę, ale samemu przy takim wietrze się nie chce. To już końcówka sezonu, odczuwam zmęczenie i nie mam presji na dystans. Na spokojnie trzeba odpowiednio pomniejszać odległości i zmniejszać zmęczenie. Mam jeszcze wyścig w Żninie 7 września, więc nie chcę się na koniec spalić. O dziwo nie jest tak źle pod wiatr. Szkoda, że nie jest za ciepło, bo jechało by się całkiem znośnie. W Jarocinie sobie odpocząłem i z wiatrem wróciłem do domu. Wiadomo, jak dmucha w plecy to leci się świetnie, tym bardziej, że dmucha bardzo mocno. Przed Pleszewem zaatakowałem segment, który jest dość wymagający i udało się zdobyć KOMa, potem zaatakowałem segment przed domem i wskoczyłem na 2 miejsce. Mimo słabych chęci wyjazd dość przyjemny. Dobrze, że pojechałem.



Jarociński glan
Jarociński glan © tomstar
Jarociński glan
Jarociński glan © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 59.73km
  • Czas 02:21
  • VAVG 25.42km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 1073kcal
  • Podjazdy 165m
  • Sprzęt Orbea Orca M30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z żonką, zimno

Sobota, 23 sierpnia 2025 · dodano: 23.08.2025 | Komentarze 0

Dziś chcemy wyskoczyć sobie do Poznania, więc trzeba zrobić szybki rowerek od rana. Miałem jechać sam, ale żonka się zadeklarowała, że chętnie pojedzie ze mną. Musimy wyjechać o 6 rano, żeby w miarę szybko wrócić i zdążyć się ogarnąć. Po za tym pogoda straszy małym deszczem od rana więc trzeba się zmobilizować. Zaplanowałem trasę na 80km. Jedziemy chwilę po 6, ale jest okrutnie zimno i wieje mocny wiatr. Zakładamy kurtki, bo warunki na prawdę niezbyt przyjazne. Szybko stwierdzamy, że skracamy trasę do 60km. Nie ma co na siłę walczyć z zimnem i wiatrem. Nie jedzie się dobrze, nie jest jakoś super zimno, ale wiatr potęguje nieprzyjemne odczucia. Z wiatrem leci się o wiele lepiej. Szybko wracamy do domu. Wychodzi 60km, wystarczy na dzisiaj. Nie było sensu męczyć się z dłuższym dystansem.



Selfik
Selfik © tomstar
Kategoria |50-100KM|, Z ŻONĄ|