Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 63213.04 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.30 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

  • DST 112.20km
  • Czas 04:39
  • VAVG 24.13km/h
  • VMAX 37.09km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 2871kcal
  • Podjazdy 607m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piękny początek miesiąca

Niedziela, 3 kwietnia 2016 · dodano: 03.04.2016 | Komentarze 2

Umówiony jestem na dziś z Miłoszem i Baką na godzinę 6 rano. Pogoda robi nam się coraz lepsza i można już od rana wyjeżdżać. Co prawda o 6 rano jest jeszcze chłodno, ale gdy tylko słońce wstaje robi się coraz cieplej i przyjemniej. Plan na dziś to 100km. Było kilka wariantów trasy, ale padło na Odolanów, dawno tam nie byliśmy, a droga fajna, tym bardziej, że zapowiadali północny wiatr i powrót będziemy mieli z wiatrem. Spotykamy się na rynku i lecimy na Raszków. W Raszkowie robimy pauzę na kawę, bo jeszcze troszkę chłodno. Potem lecimy prosto na Odolanów. Tam też robimy małą pauzę i kierujemy się na Krotoszyn. Mamy tutaj świetną drogę przez las, słońce pięknie już świeci i jest bardzo przyjemnie. Jedzie się na prawdę rewelacyjnie. W Krotoszynie robimy pauzę na śniadanie. Standardowo kiełbacha i kawa. Potem dobrą, szybką trasą na Koźmin. W Koźminie jest już tak ciepło, że zakładam krótkie rękawiczki i ściągam wiatrówkę. Jest na prawdę rewelacyjnie. Lecimy spokojnie do Dobrzycy, tam mała pauza i już prosto do domu. Wyszło trochę ponad 110km. Czuję się super, wyjazd na prawdę udany i mimo tego, że zapowiadali dość silny wiatr to w ogóle nam nie przeszkadzał, a momentami wydawało się, że wcale nie wieje.
Wschód słońca za Taczanowem
Wschód słońca za Taczanowem © tomstar
Na stacji w Raszkowie
Na stacji w Raszkowie © tomstar
Mały odpoczynek w Odolanowie
Mały odpoczynek w Odolanowie © tomstar
I kiełbacha w Krotoszynie na stacji
I kiełbacha w Krotoszynie na stacji © tomstar
Pauza w Koźmienie na rynku
Pauza w Koźminie na rynku © tomstar
Ostania przerwa w Dobrzycy w parku
Ostania przerwa w Dobrzycy w parku © tomstar




Komentarze
tomstar
| 10:15 poniedziałek, 4 kwietnia 2016 | linkuj to nie fb :P
Dzialo | 08:49 poniedziałek, 4 kwietnia 2016 | linkuj Jak tu sie polubia? :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa cyree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]