Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mója szosa, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi lub z żoną.


Przejechałem już: 71614.29 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.55 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl








Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

SAMOTNIE|

Dystans całkowity:31164.29 km (w terenie 152.00 km; 0.49%)
Czas w ruchu:1144:39
Średnia prędkość:27.23 km/h
Maksymalna prędkość:68.80 km/h
Suma podjazdów:129845 m
Suma kalorii:673443 kcal
Liczba aktywności:471
Średnio na aktywność:66.17 km i 2h 25m
Więcej statystyk
  • DST 68.00km
  • Czas 02:23
  • VAVG 28.53km/h
  • VMAX 48.10km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1155kcal
  • Podjazdy 233m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cieplutko

Sobota, 2 października 2021 · dodano: 02.10.2021 | Komentarze 0

Nadal cieplutko, więc trzeba wyskoczyć na małe kółeczko. Niby spokojnie, ale wiatr dość mocny. Pojechałem do Raszkowa, spokojnie i bez spiny, bo mam pod wiatr. Ale gdy zawróciłem wiatr mam w plecy i teraz mogę się rozpędzić. Z wiatrem jedzie się o wiele lepiej. Średnia wzrosła. Jechało się bardzo dobrze. Słoneczko świeci.


W Taczanowie
W Taczanowie © tomstar
Jesień
Jesień © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 52.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 28.62km/h
  • VMAX 49.90km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 900kcal
  • Podjazdy 186m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szybko przed Mistrzostwami

Niedziela, 26 września 2021 · dodano: 26.09.2021 | Komentarze 0

Ładnie się zrobiło, więc wyskoczyłem na szybko, żeby zdążyć wrócić do domu na Mistrzostwa. Małe kółeczko na dziś wystarczy. Szybki wpis, kompanie i możemy kibicować Kwiato i reszcie Polaków.


Selfik
Selfik © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 116.00km
  • Czas 04:11
  • VAVG 27.73km/h
  • VMAX 47.80km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 2015kcal
  • Podjazdy 333m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stówka do Krotoszyna

Sobota, 11 września 2021 · dodano: 11.09.2021 | Komentarze 0

Pięknej pogody ciąg dalszy, ale zapowiadają, że to już ostatnie dni. Nie ma co marnować takiej pogody. Jadę chwilę przed 10. Wiatr dziś zmienny, z północnego na wschodni. Na początek lecę więc na Odolanów. Ale nie chce mi się znowu jechać tymi samymi drogami, więc w Odolanowie odbijam na boczki. Lecę sobie spokojnie na Sulmierzyce i potem na Chachalnie. Do Krotoszyna wjeżdżam od dołu ścieżką rowerową. W Krotoszynie na rynku chwila przerwy i wracam do domu. Przed Dobrzyca jeszcze mała pauza na zimną colę i loda. Z Dobrzycy do domu troszkę przycisnąłem i przed 15 jestem w domu.



Przed Odolanowem
Przed Odolanowem © tomstar
Droga na Krotoszyn
Droga na Krotoszyn © tomstar
Rynek w Krotoszynie
Rynek w Krotoszynie © tomstar


  • DST 107.00km
  • Czas 03:53
  • VAVG 27.55km/h
  • VMAX 51.95km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 1845kcal
  • Podjazdy 474m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Superowo

Niedziela, 5 września 2021 · dodano: 05.09.2021 | Komentarze 0

Jak zwykle w ostatnim czasie nie chciało mi się wyjechać. Ale zmusiłem się, w końcu pogoda nadal świetna. Ustawiłem sobie trasę na Kalisz z możliwością w każdej chwili skrócenia dystansu. Tym razem jadę do samego Kalisza i ścieżka chce przejechać na Szałe. O dziwo jedzie się dobrze, o wiele lepiej niż wczoraj. Zrobiłem sobie małą pauzę na Szałe i potem wykręciłem tak, żeby pojechać na Chełmce okoliczny, konkretny podjazd. Potem pojechałem w stronę Kalisza, ale z tego względu, że jedzie się bardzo dobrze postanowiłem trochę dołożyć dystansu. Wykręcam więc na boki dookoła Kalisza i jadę do Skalmierzyc. Tam mała pauza na rynku i bokami wracam do domu. Jadę jeszcze na Kościelną Wieś i Krzywosądów. Jechało się naprawdę super i dobrze, że wyjechałem.


Na ścieżce rowerowej w Kaliszu obok Prosny
Na ścieżce rowerowej w Kaliszu obok Prosny © tomstar
Szałe
Szałe © tomstar
Rynek w Skalmierzycach
Rynek w Skalmierzycach © tomstar


  • DST 103.00km
  • Czas 03:40
  • VAVG 28.09km/h
  • VMAX 43.60km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 1780kcal
  • Podjazdy 327m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ponownie Koźminek

Sobota, 4 września 2021 · dodano: 04.09.2021 | Komentarze 0

Pogoda świetna, cieplutko, słonecznie, bez wiatru. Zebrałem się powoli od rana i wyjechałem. Ponownie sam. Jadę na Koźminek, bo znowu wieje na zachód. Jedzie mi się średnio, ale nie cisnę, spokojnie kulam się do przodu. Pauzę robię w Koźminku na rynku. Potem już z wiaterkiem do domu. Jeszcze mała pauza w Stawiszynie przy ładnym postoju obok budki z lodami. Mały parczek, fontanna i leżaki. Potem już prosto do domu.


Na rynku w Koźminku
Na rynku w Koźminku © tomstar
Postój w Jankowie
Postój w Stawiszynie © tomstar


  • DST 62.00km
  • Czas 02:11
  • VAVG 28.40km/h
  • VMAX 53.40km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1051kcal
  • Podjazdy 202m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Żółte buty

Niedziela, 29 sierpnia 2021 · dodano: 29.08.2021 | Komentarze 0

Dzisiaj małe kółeczko w ramach rozjazdówki. Pojechałem spokojnie do Jarocina. Pogoda jest super, a nawet cieplej niż wczoraj. W Jarocinie zrobiłem sobie małą pauzę. Potem zawróciłem do domu. Koło policji w Jarocinie jest fajny segment Stravy. Ostatnio jak pojechałem tutaj bez żadnej spiny pokazało mi 10 czas, więc dziś postanowiłem przycisnąć i zobaczyć co z tego wyjdzie. Okazało się, że osiągnąłem 2 najlepszy czas na tym odcinku. Pierwszy poza moim zasięgiem, więc nawet fajnie to wyszło. Potem już spokojnie do domu. Mógłbym jeszcze dokręcić kilka kilometrów, ale uznałem, że na dziś wystarczy.



Jedziemy
Jedziemy © tomstar
W Jarocinie
W Jarocinie © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|


  • DST 103.00km
  • Czas 03:28
  • VAVG 29.71km/h
  • VMAX 43.80km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1752kcal
  • Podjazdy 335m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na kółkach od Baki

Sobota, 28 sierpnia 2021 · dodano: 28.08.2021 | Komentarze 0

Pożyczyłem kółka od Baki. Moje Visiony postanowiłem wysłać na reklamację. Mam nadzieje, że serwis czy też producent odpowiednio podejdzie do tematu i profesjonalnie naprawi koła. Ale zastanawiam się, czy ja chce je zostawić. Maja dwa miesiące i najprawdopodobniej wadę fabryczną. Nawet jeżeli zostaną naprawione, to jakiś niesmak pozostanie i brak zaufania do ich jakości. Może jak do mnie wrócą to wylądują na sprzedaży. Jakbym je sprzedał to wtedy kupię składane koła od Lemonbike. Jeszcze zobaczymy. Na razie jeżdżę na Mavikach od Baki. Mogę je trzymać, więc spokojnie załatwiam reklamację. Nie chciało mi się dziś jechać, ale pogoda jest fantastyczna, jest w miarę ciepło, dużo słońca i przede wszystkim nie ma wiatru. Musiałem wyjechać. I dobrze, bo jechało się przyjemnie i spokojnie zrobiłem setkę z nawet dobrą średnią.


Widoczek za Gołuchowem
Widoczek za Gołuchowem © tomstar
Rynek w Koźminku
Rynek w Koźminku © tomstar
No lampka od Revolttech
No lampka od Revolttech © tomstar


  • DST 102.00km
  • Czas 03:33
  • VAVG 28.73km/h
  • VMAX 42.30km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 1754kcal
  • Podjazdy 305m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mała stówka

Niedziela, 22 sierpnia 2021 · dodano: 22.08.2021 | Komentarze 0

Dzisiaj kółeczko na starym - nowym kole. Założyłem na przód moje stare Shimanowskie koło. I jest cisza. Tak więc na 100% wiem, że piasta nowego koła wym aga dopieszczenia. Jutro jedzie na serwis. Dzisiaj na spokojnie, trochę mi się nie chce, ale jadę, bo szkoda dnia. I tak nie mam nic do roboty. Jadę na Odolanów, bo tak wieje wiatr. Jedzie się tak sobie. Bez rewelacji. W Odolanowie pierwsza pauza w parku. Potem nawrtoka i jazda do domu. Jeszcze za 60 kilometrem musiałem zahaczyć sklep, bo złapała mnie mała niemoc. Na szybko weszły dwa sevendaysy, czekolada i pepsi. Nogi jednak lekko bolą i jakby mocy coraz mniej. Tak dokulałem się do domu. Muszę przyznać, że jestem dość zmęczony.


Selfik
Selfik © tomstar
Na dwóch różnych kółkach
Na dwóch różnych kółkach © tomstar
Park w Odolanowie
Park w Odolanowie © tomstar
Park w Odolanowie
Park w Odolanowie © tomstar


  • DST 103.00km
  • Czas 03:44
  • VAVG 27.59km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 1784kcal
  • Podjazdy 321m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po dłuższej przerwie

Sobota, 21 sierpnia 2021 · dodano: 21.08.2021 | Komentarze 0

Po dłuższej przerwie w końcu udało się wyjechać na rower. Przerwa była spowodowana awarią, która chodzi za mną i moim rowerem już od jakiegoś czasu. Znane przez nas wszystkich "coś mi cyka". A najgorsze w tym wszystkim było to, że nie mogłem owego cykania namierzyć. Wymiana suportu nic nie dała, serwis widelca i sterów nic nie dało, serwis korby nic nie dało. Gdy w zeszłą sobotę wyjechałem i od razu zaczęło mocno cykać i dodatkowo coś stukać w korbie nie wytrzymałem, wróciłem od razu do domu, a rower zawiozłem na serwis. Był on tam 4 dni. Tam też nie mogli namierzyć co tak cyka, a nawet trzeszczy. W końcu udało się znaleźć awarię. Cykała piasta przedniego koła, która miała w środku luzy. Nikt nie podejrzewał kół, bo są nowe. Mają zaledwie 2 miesiące. Najwidoczniej fabrycznie miały jakąś wadę lub źle były skręcone. Co gorsza, dziś w połowie dystansu znowu zaczęło cykać. Ale wróciłem do domu i założyłem stare koło. W sumie to się uspokoiłem, bo cykanie ustało, więc na pewno to wina koła. Trzeba widocznie jeszcze raz zajrzeć do piasty i kompleksowo ją przeserwisować. Na jutro mam założone stare koło, a nowe w poniedziałek pojedzie na serwis. Przez to cykanie troszkę straciłem zapał do jazdy i jechało się raczej średnio, tym bardziej, że Baka odpadł z powodu kontuzji kolana, a mieliśmy dziś być w Górach Sowich. Szkoda, bo chcieliśmy zrobić Przełęcz Jugowską. 


Droga na Golinę
Droga na Golinę © tomstar
Na rynku w Borku
Na rynku w Borku © tomstar
Droga z Borku
Droga z Borku © tomstar
Droga za Jarocinem
Droga za Jarocinem © tomstar
Droga za Jarocinem
Droga za Jarocinem © tomstar


  • DST 56.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 28.00km/h
  • VMAX 46.90km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 969kcal
  • Podjazdy 169m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wietrzycho

Niedziela, 8 sierpnia 2021 · dodano: 08.08.2021 | Komentarze 0

Wczoraj była impreza firmowa, dlatego dziś nie za bardzo chciało mi się wstać, a tym bardziej gdzieś jechać. Ale zjadłem tyle kiełbachy i grochówy, że grzechem byłoby nie spalenie chociaż kilku kalorii. Wsiadłem więc na rower około 12. Małe kółeczko na 50km wystarczy. Mocno dziś wieje, dlatego jadę bokami na Bronowa i potem przez Ligotę do Dobrzycy. Tam mam już z wiatrem więc troszkę mocniej lecę do domu.



Widoczek
Widoczek © tomstar
Rower
Rower © tomstar
Ja
Ja © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|