Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 63213.04 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.30 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Z BAKĄ|

Dystans całkowity:25638.50 km (w terenie 8.00 km; 0.03%)
Czas w ruchu:963:48
Średnia prędkość:26.60 km/h
Maksymalna prędkość:68.60 km/h
Suma podjazdów:123268 m
Suma kalorii:504528 kcal
Liczba aktywności:240
Średnio na aktywność:106.83 km i 4h 00m
Więcej statystyk
  • DST 125.00km
  • Czas 04:25
  • VAVG 28.30km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 2099kcal
  • Podjazdy 582m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kobyla Gora

Poniedziałek, 1 maja 2023 · dodano: 01.05.2023 | Komentarze 0

Wczoraj wpadł nam do głowy pomysł, żeby pojechać na Kobylą Górę, Wiaterek mamy północny, więc będzie to bardzo dobry kierunek. Niestety, żeby dojechać na szczyt i wrócić do domu to spokojnie wyjdzie ponad 200km. Wymyśliliśmy więc, żeby pojechać autem do Odolanowa i zaoszczędzić 100km, a wyjazd zacząć właśnie stamtąd. Dzięki temu możemy pojechać dalej i zwiedzić nowe miejsca. Wyjeżdżamy o 8, o 9 jesteśmy w Odolanowie. Małe szykowanko i w trasę. Niestety wieje dość mocny wiatr i do Kobylej Góry jedzie się dość ciężko. Na szczęście wszystko wynagradzają nam podjazdy i widoczki na szczycie. Chwilę odpoczywamy na górze i jedziemy dalej. Bardzo szerokim łukiem objeżdżamy Kępno. Szukamy bocznych dróżek, spokojny i wąskich tras przez lasy i wioski. Jest pięknie i spokojnie, jedzie się bardzo przyjemnie. Po drodze robimy jeszcze jedną pauzę i przez Ostrzeszów wracamy. Z Ostrzeszowa mamy już wiatr w plecy, nowy asfalt, więc docisnęliśmy i ostatnie 25km ciśniemy na maksa. Dzięki temu podbijamy średnią z wyjazdu o 2km/h. Na koniec wyszedł dobry interwał. Wyjazd super i wpadło przy okazji kilka nowych gmin.


Szykowanie w Odolanowie
Szykowanie w Odolanowie © tomstar
Kobyla Góra
Kobyla Góra © tomstar
Widoczek
Widoczek © tomstar
Rowerki na Kobylej Górze
Rowerki na Kobylej Górze © tomstar
Droga
Droga © tomstar
Selfik
Selfik © tomstar
Podjazd przed Ostrzeszowem
Podjazd przed Ostrzeszowem © tomstar
Selfik
Selfik © tomstar
Rynek w Ostrzeszowie
Rynek w Ostrzeszowie © tomstar
Kategoria |50-100KM|, Z BAKĄ|


  • DST 114.00km
  • Czas 04:06
  • VAVG 27.80km/h
  • VMAX 44.79km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1933kcal
  • Podjazdy 328m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Zagórowa

Niedziela, 30 kwietnia 2023 · dodano: 30.04.2023 | Komentarze 0

Wczoraj był odbój ze względu na deszcz, który co jakiś czas popadywał. Nie było sensu jechać, ponieważ nie wiedziałem czy przypadkiem gdzieś nie złapie mnie burza. Wiedzieliśmy, że dziś będzie pięknie, więc zdecydowaliśmy się na konkretny wyjazd. Wiatr wieje z północy, więc lecimy do Zagórowa. W tę stronę jeszcze w tym roku nie jechaliśmy. Mimo tego, że świeci piękne słońce i nie ma chmur, jest dość chłodno. Zakładam bluzę, bo wiaterek nie jest przyjemny. Jedziemy spokojnie boczkami, wąskimi drogami, przez las. W Zagórowie robimy pauzę i wracamy do domu. Szkoda, że tak wiało, ale wyszedł ładny wyjazd.


Selfik
Selfik © tomstar
Widoczek
Widoczek © tomstar
Rynek w Zagórowie
Rynek w Zagórowie © tomstar


  • DST 50.36km
  • Czas 01:50
  • VAVG 27.47km/h
  • VMAX 41.20km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 867kcal
  • Podjazdy 186m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Małe kółeczko

Piątek, 28 kwietnia 2023 · dodano: 28.04.2023 | Komentarze 0

Niestety pogoda na jutro jest słaba, bo ma padać. Dlatego też wyjeżdżamy na małe kółeczko dziś po robocie. Jest bardzo przyjemnie i nawet ciepło. Robimy spokojne kółeczko, standardem przez Gołuchów. Całe szczęście niedziela i pozostałe dni wyglądają o wiele lepiej. Trzeba maj rozpocząć z przytupem.


Selfik
Selfik © tomstar
Zachód
Zachód © tomstar
Kategoria |50-100KM|, Z BAKĄ|


  • DST 41.12km
  • Czas 01:22
  • VAVG 30.09km/h
  • VMAX 44.14km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 675kcal
  • Podjazdy 198m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szybki trening

Czwartek, 27 kwietnia 2023 · dodano: 27.04.2023 | Komentarze 0

Po ostatnim weekendzie pogoda nam się ostro popsuła, niestety. Zaledwie cztery dni temu jechałem na krótko, z rozpięta koszulką, wypijając sześć bidonów wody, a dziś jadę w czapce, rękawiczkach i kominie, no i oczywiście w kurtce. Wiaterek wieje mocno, ale nie jest źle. Noga podaje. Wyszedł ładny, szybki trening. Dziś bez zdjęcia, bo się nie pstryknęło.


Kategoria DO 50KM|, Z BAKĄ|


  • DST 100.41km
  • Czas 03:58
  • VAVG 25.31km/h
  • VMAX 49.57km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 1780kcal
  • Podjazdy 321m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spokojny rozjazd po wczorajszym

Niedziela, 23 kwietnia 2023 · dodano: 23.04.2023 | Komentarze 0

Mała popraweczka po wczorajszym. Pogoda cały czas piękna, więc mimo wczorajszego zmęczenia trzeba dziś pokręcić. Troszkę mocniej wieje, dlatego postanowiliśmy zrobić spokojny rozjazd. Pod wiatr jedziemy spokojnie, tylko 22km/h. Nie przemęczamy się, ale też nie robimy pauzy. Jedzie się dobrze. Dopiero na 55 kilometrze zrobiliśmy pauzę nad jeziorkiem. Posiedzieliśmy chwilę, zjedliśmy coś i ruszyliśmy dalej. Teraz mamy z wiatrem i jedzie się rewelacyjnie. Po drodze zrobiliśmy jeszcze małą pauzę na Snickersa i loda. Po tym noga zaczęła lepiej podawać i ostatnie 20km kręciliśmy dość mocno. Wyszedł bardzo udany weekend.


Pozowanko
Pozowanko © tomstar
Rowerki odpoczywają
Rowerki odpoczywają © tomstar
Chilloucik na pauzie
Chilloucik na pauzie © tomstar
Giant
Giant © tomstar


  • DST 154.15km
  • Czas 05:32
  • VAVG 27.86km/h
  • VMAX 47.31km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2662kcal
  • Podjazdy 671m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Konkretne 150km

Sobota, 22 kwietnia 2023 · dodano: 22.04.2023 | Komentarze 0

Pięknej pogody ciąg dalszy. Nie więc opcji i lecimy na duży wyjazd. Nie można marnować tak wspaniałego weekendu. Umawiamy się z Baką na 10 rano. Lecimy na Raszków i potem na Odolanów. Tam wykręcamy, żeby zrobić troskę większe kółko i objechać Ostrów. Wiatr jest słabiutki, więc można spokojnie kręcić w dowolną stronę. W Rosoczycy stwierdzamy, że jeżeli teraz pojedziemy prosto do domu wyjdzie nam małe 115km. Na dziś to stanowczo za krótki dystans. Wykręcamy więc w Psarach w stronę Kalisza, żeby objechać go dużym łukiem. Bałem się, że na tak wczesną porę sezonu, taki dystans może być ciężki. Ale po pauzie w Tłokinii Kościelnej zyskałem drugi oddech. Do domu jechało się zaskakująco dobrze. Noga podawała, tempo było dobre i leciało się przyjemnie. Dawno nie jechało się tak dobrze.


Za Odolanowem
Za Odolanowem © tomstar

© tomstar
Selfik
Selfik © tomstar
Pauza na piwko
Pauza na piwko © tomstar

  • DST 49.24km
  • Czas 01:29
  • VAVG 33.20km/h
  • VMAX 40.77km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 809kcal
  • Podjazdy 149m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zdąrzyć przed deszczem

Niedziela, 16 kwietnia 2023 · dodano: 17.04.2023 | Komentarze 0

Patrząc na pogodę widziałem, że ma dziś cały dzień popadywać. Niby ma zacząć około 12. Ale na razie za oknem ładne słońce i zero wiatru. Namówiłem więc Bakę na szybkie kółeczko. Zrobimy taki szybki trening na maksa na 50km, żeby zdążyć przed deszczem. Pociskamy po zmianach i trzymamy dobre tempo. Wyszło ładne 33km/h. Trening fajny, tylko, że do wieczora nie padało i pogoda była piękna. Gdybym wiedział, że tak będzie to byśmy sobie pojechali na spokojną stówkę. Najważniejsze, że pokręcone.


Po treningu
Po treningu © tomstar
Po treningu
Po treningu © tomstar
Kategoria DO 50KM|, Z BAKĄ|


  • DST 81.00km
  • Czas 02:58
  • VAVG 27.30km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 1389kcal
  • Podjazdy 315m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piękna pogoda

Poniedziałek, 10 kwietnia 2023 · dodano: 10.04.2023 | Komentarze 0

Takiego pięknego dnia nie można zmarnować. Już wczoraj wiedziałem, że dziś będzie ładnie, ale nie spodziewałem się, że aż tak. Słoneczko pięknie świeci, nie ma wiatru i jest bardzo przyjemnie. Czekałem na taką pogodę, nienawidzę zimny, deszczu i chłodu. W końcu zaczyna być tak, jak powinno być. Namówiłem żonę na wyjazd. Teraz nie ma wyjścia, mając tak odrestaurowaną szosę. Jedzie też Baka. Lecimy na małe kółeczko na Gołuchów. Spokojnie i bez spiny. Bardziej spacerowo i rozjazdowo. W trakcie stwierdzamy z Baką, że musimy dokręcić jak odstawimy Dorotkę do domu. Szkoda takiej pogody. Spokojnie wracamy do domu, małe rozciąganko i lecimy na Dobrzycę. Robimy mały sprincik po zmianach. Typowo treningowa trasa. Ciśniemy dość mocno, bo prędkość nie schodzi z 30km/h. Pod koniec miałem już dość, ale przydał się taki trening na przepalenie nogi.


Na trasie
Na trasie © tomstar


  • DST 86.70km
  • Czas 03:17
  • VAVG 26.41km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 1509kcal
  • Podjazdy 229m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Popraweczka po wczorajszym

Niedziela, 19 marca 2023 · dodano: 19.03.2023 | Komentarze 0

Pięknej pogody ciąg dalszy. Dziś nawet ładniej niż wczoraj. Zero wiaterku i o wiele cieplej. Lecimy tak jak ostatnio na Raszków, tylko tym razem jedziemy do Krotoszyna. Trasa fajna, ładne słońce, cisza i spokój. Nie robimy stówy. Nie ma co przesadzać, tym bardziej, że mam troszkę roboty na ogrodzie. W Krotoszynie mała pauza na ryneczku. Odpoczynek, ciacho i lecimy dalej. Kawałek z Krotoszyna do domu przycisnęliśmy, oczywiście na miarę naszych możliwości. Jechało się świetnie i w sumie czułem się lepiej niż wczoraj. Świetny wyjazd.


W Raszkowie
W Raszkowie © tomstar
Rynek w Krotoszynie
Rynek w Krotoszynie © tomstar
Rynek w Krotoszynie
Rynek w Krotoszynie © tomstar

  • DST 101.13km
  • Czas 03:55
  • VAVG 25.82km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1801kcal
  • Podjazdy 350m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza stówka

Sobota, 18 marca 2023 · dodano: 18.03.2023 | Komentarze 0

W końcu przyszła wiosna. Jak ja nie cierpię zimy. Pogoda jest cudowna, świeci słońce, zrobiło się ciepło i przyjemnie. Oczywistym jest, że jedziemy i oczywistym, że od razu na stówę. Przy tak słabym rozjeżdżeniu to ryzykowany pomysł, ale jak spadać to z wysokiego konia. Jedziemy do Odolanowa, bo tak wieje wiatr. Lecimy spokojnie i bez spiny, jak na pierwszy raz nie ma co przesadzać. To wyjazd bardziej w celu przyzwyczajenia dupy do siodła. Pauzę robimy w Raszkowie i potem za Odolanowem. Czułem się trochę zmęczony, ale wyjazd udany i bardzo dobry.


Raszków
Raszków © tomstar
Pauza za Odolanowem
Pauza za Odolanowem © tomstar
Pauza
Pauza © tomstar