Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 63213.04 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.30 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

DO 50KM|

Dystans całkowity:7819.86 km (w terenie 92.00 km; 1.18%)
Czas w ruchu:312:32
Średnia prędkość:25.02 km/h
Maksymalna prędkość:59.00 km/h
Suma podjazdów:32019 m
Suma kalorii:188312 kcal
Liczba aktywności:215
Średnio na aktywność:36.37 km i 1h 27m
Więcej statystyk
  • DST 41.48km
  • Czas 01:47
  • VAVG 23.26km/h
  • VMAX 43.95km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 1084kcal
  • Podjazdy 124m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zimno i pada, zimno i pada...

Niedziela, 22 czerwca 2014 · dodano: 22.06.2014 | Komentarze 0

Pogoda dzisiaj bardzo nieprzyjazna, ale ani przez chwilę nie myśleliśmy żeby nie wyjeżdżać. Przeciwdeszczówka założona i w drogę. Lecimy jak zwykle standardem. Po drodze zastanawiamy się nad wydłużeniem trasy, bo nie jest aż tak źle. Ale po paru kilometrach nasilił się wiatr i zaczęło padać. Wjechaliśmy na ciepłą kawę i hot-doga na stacji w Kotlinie i pojechaliśmy do Dobrzycy. Tam mała przerwa w parku i lecimy z powrotem do domu. Na szczęście wiatr mamy już w plecy, więc nie jedzie się tak źle. Wracając zahaczyłem jeszcze o rynek. Mamy teraz dni miasta, ale niestety pogoda nie dopisała.



Jak zwykle pauza w Czerminie
Jak zwykle pauza w Czerminie © tomstar
Przystanek w Kotlinie
Przystanek w Kotlinie © tomstar
I kiełbaska na stacji
I kiełbaska na stacji © tomstar
W parku w Dobrzycy
W parku w Dobrzycy © tomstar
Rynek w Pleszewie i uśpione Dni Miasta
Rynek w Pleszewie i uśpione Dni Miasta © tomstar


  • DST 42.42km
  • Czas 02:00
  • VAVG 21.21km/h
  • VMAX 51.27km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 1034kcal
  • Podjazdy 195m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Testowanie Gianta ciąg dalszy

Sobota, 21 czerwca 2014 · dodano: 21.06.2014 | Komentarze 0

Spałem tylko 5 godzin. Wczoraj po powrocie wrzuciłem wpis, nadrobiłem zaległości z mistrzostw i poszedłem spać. Rano zaraz po 5 wstałem, uszykowałem się i ruszyłem po Miłosza. Nie wiedział jeszcze o nowym zakupie, pod domem mała niespodziewajka :) Pogoda raczej nieprzyjazna, trochę wieje chłodny wiatr i nadciągają chmury. Na początku towarzyszyło nam jeszcze słońce, ale później już raczej dość pochmurnie i wietrznie. Lecimy do Gołuchowa na sesje Gianta. Potem boczkami do domu. Zahaczamy jeszcze o karczemkę i wracamy do domu. Teraz szykuję się na dokręcanie sprzętu. Jutro riplej.


Pierwszy postój w parku w Gołuchowie
Pierwszy postój w parku w Gołuchowie © tomstar
Sesja Gianta
Sesja Gianta © tomstar
Na plaży w Gołuchowie
Na plaży w Gołuchowie © tomstar
Sesja na karczemce
Sesja na karczemce © tomstar
Sesja na karczemce ciąg dalszy
Sesja na karczemce ciąg dalszy © tomstar
Karczemka
Karczemka © tomstar
Giant na karczemce
Giant na karczemce © tomstar


  • DST 38.49km
  • Czas 01:34
  • VAVG 24.57km/h
  • VMAX 39.96km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 1050kcal
  • Podjazdy 137m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dziewiczy kurs Gianta

Piątek, 20 czerwca 2014 · dodano: 20.06.2014 | Komentarze 2

Nadszedł ten czas, że udało się zmienić rower. Merida poszła do kumpla i dzięki temu mogłem kupić nowy rowerek, wreszcie taki jaki chciałem. Pierwotnie miała być Merida Crossway 100, ale ze względu na braki w magazynach wybór padł na Gianta. Chciałem mieć crossa, bo już czasem brakowało przełożeń i prędkości na trasie gdy jechałem Meridą. Nie mogło obejść się bez testów. Namówiłem Mikołaja do towarzystwa i polecieliśmy. Standardzik dookoła miasta. Jechało się świetnie, klucze w plecaku do korygowania ustawień. Trzy razy zmieniałem wysokość siodełka, ale teraz jest ok. Kilka rzeczy muszę jeszcze dokręcić i będzie śmigać. Już od dawna marzyłem o crossowym rowerze. W końcu się udało.


Nowy Giant Roam 2
Nowy Giant Roam 2 © tomstar
Przerwa w Czerminie
Przerwa w Czerminie © tomstar



  • DST 30.89km
  • Czas 01:01
  • VAVG 30.38km/h
  • VMAX 55.83km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 1078kcal
  • Podjazdy 112m
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100-V
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorny sprincik

Wtorek, 17 czerwca 2014 · dodano: 17.06.2014 | Komentarze 0

Postanowiłem dziś na szybko między meczami wyskoczyć na sprincik do Dobrzycy. W sumie mi się za bardzo nie chciało, ale zmusiłem się żeby się ruszyć. Pogoda genialna, ciepło, bez wiatru i chmur, nawet lekki deszczyk trafił się w Fabianowie. Jechało mi się dobrze i sądziłem, że lecę na rekord jednak po powrocie okazało się, że jechałem o 2 minuty wolniej. musiałem też stanąć na przejeździe kolejowym na 40 sekund, autopauza włączyła się się z 10 sekundowym opóźnieniem, więc i tam straciłem. Rekord nadal nie pobity.

dystans: 30,89km
czas: 1,00,41
prędkość: 30,54km/h
średnia: 1,57 min/km


Standardowa focia po powrocie
Standardowa focia po powrocie © tomstar


  • DST 31.10km
  • Czas 01:01
  • VAVG 30.59km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 1087kcal
  • Podjazdy 107m
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100-V
  • Aktywność Jazda na rowerze

Oj ciężko, ciężko...

Niedziela, 15 czerwca 2014 · dodano: 15.06.2014 | Komentarze 0

Miałem takie plany na weekend, chciałem zrobić co najmniej 200km, a tutaj niestety pogoda nie pozwoliła. Może nie było za dużo deszczu i temperatura nie taka straszna, ale za to wiało niemiłosiernie. Dlatego wczoraj tylko 30km, a dziś wyglądało, że mogę wcale nie pojechać. Jednak na wieczór szybki rzut okiem za okno, wiatru już nie ma, można się przejechać. Ze względu na niedosyt postanowiłem puścić się na sprincik do Dobrzycy. Przez cały dzień ssało mnie w dołku i co chwila jadłem, więc musiałem to gdzieś dzisiaj spalić. Nie jechało się dobrze, zabrakło siły w nogach do pedałowania. Mimo to w miarę dobry czas.

dystans: 31,10km
czas: 1,01,10
prędkość: 30,51km/h
średnia: 1,57 min/km



Już po
Już po © tomstar


  • DST 30.50km
  • Czas 01:15
  • VAVG 24.40km/h
  • VMAX 43.18km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 827kcal
  • Podjazdy 107m
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100-V
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wietrzny standardzik do Dobrzycy

Sobota, 14 czerwca 2014 · dodano: 14.06.2014 | Komentarze 0

Wstałem dziś bez żadnego problemu. Ale niestety za oknem bardzo pochmurnie, a przede wszystkim wiał silny wiatr. Zrobiłem sobie kawę, usiadłem przed kompem i już miałem nie jechać. Ale o 7 stwierdziłem, że co mi tam wiatr, przejadę się chociaż szybko do Dobrzycy. Trochę poruszać się trzeba. Oczywiście całą drogę bardzo mocno wiało. Wziąłem ze sobą wiatróweczkę. Nie jechało się jednak źle, szkoda że pogoda niespecjalna, bo miałem ochotę na jakiś większy wyjazd.

Merida w Dobrzycy
Merida w Dobrzycy © tomstar
Kategoria DO 50KM|, SAMOTNIE|


  • DST 39.76km
  • Czas 01:40
  • VAVG 23.86km/h
  • VMAX 51.48km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 1054kcal
  • Podjazdy 127m
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100-V
  • Aktywność Jazda na rowerze

Standardzik

Wtorek, 10 czerwca 2014 · dodano: 11.06.2014 | Komentarze 0

Dziś szybka trasa standardem do Czermina i Dobrzycy. Jak zwykle ruszamy z Miłoszem o 21. Pogoda jest świetna to i jedzie się świetnie. Spokojnie dojechaliśmy do Dobrzycy. Mała pauza na rynku i do domu.


Czermin
Czermin © tomstar
Czermin
Czermin © tomstar
Kotlin
Kotlin © tomstar
Dobrzyca
Dobrzyca © tomstar


  • DST 50.89km
  • Czas 02:07
  • VAVG 24.04km/h
  • VMAX 41.40km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 1365kcal
  • Podjazdy 164m
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100-V
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie całkiem solo

Piątek, 6 czerwca 2014 · dodano: 07.06.2014 | Komentarze 0

Nosiło mnie żeby wsiąść na rower już od wczesnego popołudnia. Niestety wcześniej niż o 20 nie miałem na to czasu. Umówiłem się z Miłoszem na 21, ale wyskoczyłem z domu już po 20. Pojechałem sam na małą rundkę dookoła miasta i potem poleciałem po Miłosza. Dziś prezentacja w pełni nowego stroju. Troszkę się jednak przeliczyłem, bo wieczór chłodny i trochę zmarzły mi ręce. Lecimy standardem do Czermina, Kotlina i na Dobrzycę. Mała pauza na rynku w Dobrzycy, focia i do domu.


Pokazówka u Miłosza
Pokazówka u Miłosza © tomstar
Standardowy postój w Czerminie
Standardowy postój w Czerminie © tomstar
Przerwa w Kotlinie
Przerwa w Kotlinie © tomstar
Dobrzyca
Dobrzyca © tomstar


  • DST 27.89km
  • Czas 01:13
  • VAVG 22.92km/h
  • VMAX 38.44km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 724kcal
  • Podjazdy 95m
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100-V
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ekipa na start

Niedziela, 25 maja 2014 · dodano: 25.05.2014 | Komentarze 0

No, dziś mała niespodzianka. Trochę spontaniczny wyjazd, bo raczej mi się nie chciało, ale Miłosz mnie namówił. Stawiam się na starcie, a tam także Mikołaj. W takiej paczce aż miło się jeździ. Spokojnie bujamy się tylko dookoła miasta. Pogoda wyśmienita. Jechało się na prawdę rewelacyjnie.

Ekipa na piewszym postoju
Ekipa na piewszym postoju © tomstar
Trochę rozmazani :)
Trochę rozmazani :) © tomstar


  • DST 29.74km
  • Czas 00:58
  • VAVG 30.77km/h
  • VMAX 44.10km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1048kcal
  • Podjazdy 104m
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100-V
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorny atak na rekord

Czwartek, 22 maja 2014 · dodano: 22.05.2014 | Komentarze 1

Miałem zamiar wyskoczyć dziś na rower, ale plan szybkiego ataku na rekord czasówki zrodził się dopiero w ostatniej chwili. Mimo lekkiego wiatru i braku jeszcze rozjeżdżenia postanowiłem puścić się na Dobrzycę i spróbować pobić czas przejazdu. Nie sądziłem, że mi się uda, ale po pierwszych paru kilometrach nabrałem wiatru w żagle i o dziwo miałem dobre czasy. Wiaterek wiał lekko i do Dobrzycy dojechałem w 28.40min, dystans 15km. Bardzo dobry czas. Sądziłem, że z powrotem będzie jeszcze lepiej, ale niestety zaczął wiać mocniej wiatr, plus moje zmęczenie i czasy trochę spadły. Nadał trzymałem dobre tempo, ale to nie była już prędkość na rekord. Zapomniałem jeszcze, że zawsze w Dobrzycy robiłem małe kółeczko dookoła osiedla żeby dobić brakujące kilkaset metrów do równych 30km i w sumie do rekordu zabrakło parunastu sekund. Średnia prędkość w porównaniu do rekordu niższa tylko (albo aż) o 4 sekundy. Ale jest dobrze, niedługo znowu przypuszczę atak na ten dystans.

dystans: 29,74km
czas: 58,02
prędkość: 30,75km/h
średnia: 1,57 min/km
Odpoczynek na mecie
Odpoczynek na mecie © tomstar