Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 65937.16 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.39 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

POWYŻEJ 100KM|

Dystans całkowity:28409.26 km (w terenie 100.00 km; 0.35%)
Czas w ruchu:1058:52
Średnia prędkość:26.83 km/h
Maksymalna prędkość:68.60 km/h
Suma podjazdów:123970 m
Suma kalorii:572779 kcal
Liczba aktywności:250
Średnio na aktywność:113.64 km i 4h 14m
Więcej statystyk
  • DST 154.15km
  • Czas 05:32
  • VAVG 27.86km/h
  • VMAX 47.31km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2662kcal
  • Podjazdy 671m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Konkretne 150km

Sobota, 22 kwietnia 2023 · dodano: 22.04.2023 | Komentarze 0

Pięknej pogody ciąg dalszy. Nie więc opcji i lecimy na duży wyjazd. Nie można marnować tak wspaniałego weekendu. Umawiamy się z Baką na 10 rano. Lecimy na Raszków i potem na Odolanów. Tam wykręcamy, żeby zrobić troskę większe kółko i objechać Ostrów. Wiatr jest słabiutki, więc można spokojnie kręcić w dowolną stronę. W Rosoczycy stwierdzamy, że jeżeli teraz pojedziemy prosto do domu wyjdzie nam małe 115km. Na dziś to stanowczo za krótki dystans. Wykręcamy więc w Psarach w stronę Kalisza, żeby objechać go dużym łukiem. Bałem się, że na tak wczesną porę sezonu, taki dystans może być ciężki. Ale po pauzie w Tłokinii Kościelnej zyskałem drugi oddech. Do domu jechało się zaskakująco dobrze. Noga podawała, tempo było dobre i leciało się przyjemnie. Dawno nie jechało się tak dobrze.


Za Odolanowem
Za Odolanowem © tomstar

© tomstar
Selfik
Selfik © tomstar
Pauza na piwko
Pauza na piwko © tomstar

  • DST 86.70km
  • Czas 03:17
  • VAVG 26.41km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 1509kcal
  • Podjazdy 229m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Popraweczka po wczorajszym

Niedziela, 19 marca 2023 · dodano: 19.03.2023 | Komentarze 0

Pięknej pogody ciąg dalszy. Dziś nawet ładniej niż wczoraj. Zero wiaterku i o wiele cieplej. Lecimy tak jak ostatnio na Raszków, tylko tym razem jedziemy do Krotoszyna. Trasa fajna, ładne słońce, cisza i spokój. Nie robimy stówy. Nie ma co przesadzać, tym bardziej, że mam troszkę roboty na ogrodzie. W Krotoszynie mała pauza na ryneczku. Odpoczynek, ciacho i lecimy dalej. Kawałek z Krotoszyna do domu przycisnęliśmy, oczywiście na miarę naszych możliwości. Jechało się świetnie i w sumie czułem się lepiej niż wczoraj. Świetny wyjazd.


W Raszkowie
W Raszkowie © tomstar
Rynek w Krotoszynie
Rynek w Krotoszynie © tomstar
Rynek w Krotoszynie
Rynek w Krotoszynie © tomstar

  • DST 101.13km
  • Czas 03:55
  • VAVG 25.82km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1801kcal
  • Podjazdy 350m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza stówka

Sobota, 18 marca 2023 · dodano: 18.03.2023 | Komentarze 0

W końcu przyszła wiosna. Jak ja nie cierpię zimy. Pogoda jest cudowna, świeci słońce, zrobiło się ciepło i przyjemnie. Oczywistym jest, że jedziemy i oczywistym, że od razu na stówę. Przy tak słabym rozjeżdżeniu to ryzykowany pomysł, ale jak spadać to z wysokiego konia. Jedziemy do Odolanowa, bo tak wieje wiatr. Lecimy spokojnie i bez spiny, jak na pierwszy raz nie ma co przesadzać. To wyjazd bardziej w celu przyzwyczajenia dupy do siodła. Pauzę robimy w Raszkowie i potem za Odolanowem. Czułem się trochę zmęczony, ale wyjazd udany i bardzo dobry.


Raszków
Raszków © tomstar
Pauza za Odolanowem
Pauza za Odolanowem © tomstar
Pauza
Pauza © tomstar

  • DST 104.00km
  • Czas 03:28
  • VAVG 30.00km/h
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jesienna stówka

Niedziela, 30 października 2022 · dodano: 30.10.2022 | Komentarze 0

Wczoraj byłem z rodzinką w Toruniu na uczcie dla uszu, czyli na koncercie zespołu Screal INC, grającego materiał Metalliki symfonicznie. Przy okazji wpadło kilka grzeszków kulinarnych, więc dziś za karę musiałem wykręcić kilka kilometrów. Za bardzo mi się nie chciało, bo późno wróciliśmy i jeszcze na to wszystko ta zmiana czasu. Wyjechałem o 11, a trasę chciałem planować na bieżąco. Tak jechałem, aby w razie czego móc wrócić do domu i w razie czego dodać kilometry. Jechało się dobrze. Było w miarę ciepło, nie było wiatru, ale szkoda też, że nie było słońca. Noga podawała, więc kręciłem na 100km. Pokręciłem się po okolicy i dodawałem tu i tam kilometrów. Średnia też ładna, bo dobijała do 30l,/h. Docisnąłem nogę i starałem się dobić do trzydziestu. Niestety zabrakło 0,1km/h, ale wyjazd dobry i chyba spaliłem wszystko, co wczoraj zjadłem.



Bronów
Bronów © tomstar
Raszków
Raszków © tomstar
Chmury
Chmury © tomstar

  • DST 100.68km
  • Czas 03:36
  • VAVG 27.97km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 1701kcal
  • Podjazdy 341m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jesień

Sobota, 8 października 2022 · dodano: 08.10.2022 | Komentarze 0

W końcu zrobiło się trochę ładniej i w końcu trafiło na weekend. Niestety czwartek i piątek był słoneczny, a dziś jednak naszło trochę chmur i już nie jest tak ciepło. Nie mogę zmarnować takiej okazji, już dawno nie byłem na rowerze, więc troszkę mnie ciągnie. Wyjeżdżam przed 11, mam plan na 100km. Zobaczymy, jak się pojedzie. Jadę na Borek. Niestety dziś też mamy mocny wiatr. Do Borku cały czas z nim walczę, nie jest może taki mocny, ale dość chłodny i czuć go na spoconym karku. Na szczęście zabrałem bandanę. W Borku robię małą pauzę i wracam do domu. Teraz jedzie się o wiele lepiej. Ale robi się coraz chłodniej, nie ma słońca, wieje wiatr i zmęczenie już troszkę daje się we znaki. Wykręcam jeszcze kółeczko dookoła Pleszewa, żeby dokręcić do 100km i wracam do domu.


Trasa
Trasa © tomstar
Rynek w Borku
Rynek w Borku © tomstar
Rynek w Borku
Rynek w Borku © tomstar
Jarocin
Jarocin © tomstar
Jesień
Jesień © tomstar


  • DST 109.13km
  • Czas 03:52
  • VAVG 28.22km/h
  • VMAX 45.90km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1867kcal
  • Podjazdy 424m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

W końcu ładnie

Poniedziałek, 15 sierpnia 2022 · dodano: 15.08.2022 | Komentarze 0

W końcu pogoda się trochę ustabilizowała. Dziś przez większość dnia miało być ładnie i bez deszczu. Umawiam się z Baka na 8 rano i lecimy na Kalisz. Jest bardzo ciepło, a wiatr nie przeszkadza. Lecimy ścieżką przez Kalisz, potem na Szałe i nawrotka na Chełmce. Tam przy sklepie robimy pauzę. Zrobiło się bardzo duszno. Zimne piwko i lodzik wszedł jak złoto. Lecimy dalej bokami na Skalmierzyce. Stamtąd boczkami na Lewków. Mamy wiaterek w plecy, więc leci się super. Potem już standardem przez Raszków do domu.


Jezioro Szałe w Kaliszu
Jezioro Szałe w Kaliszu © tomstar
Selfik nad jeziorem
Selfik nad jeziorem © tomstar
Baka coś niewyraźny
Baka coś niewyraźny © tomstar


  • DST 133.00km
  • Czas 04:51
  • VAVG 27.42km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2500kcal
  • Podjazdy 500m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sprawdzenie trasy triathlonu

Niedziela, 7 sierpnia 2022 · dodano: 07.08.2022 | Komentarze 0

Wczoraj od rana popadało, a później dość mocno wiało, dlatego odpuściłem sobie wyjazd. Ale dziś pogoda jest wyśmienita, więc nie mogę odmówić sobie porządnego wyjazdu. Planuję pojechać na 130km. Przy okazji sprawdzić trasę triathlonu, w który będę startować 28 sierpnia. Umówiłem się z Baką na 8 rano. Lecimy boczkami na Kalisz, potem ścieżką przez centrum. Koło basenów zatrzymujemy się i analizujemy strefę zmian w triathlonie. Ja startuję w sztafecie na dystansie rowerowym. Wyjeżdżamy spod basenu i lecimy zaplanowaną trasą. Gdy wyjechaliśmy główną drogą z Kalisza, wbiliśmy się w naszą, standardową drogę, którą zawsze jeździmy na Koźminek. Te tereny już znam, więc nie ma potrzeby wracać. Mniej więcej wiem, jak to wszystko wygląda. Postanowiliśmy więc resztę trasy jechać "na pałę". Patrzeć co jest przed nami i gdzie będzie można fajnie pojechać. Wjechaliśmy na kilka nieznanych nam dróg. Są tutaj bardzo fajne tereny, cisza i spokój. A przede wszystkim ładnie. Potem pojechaliśmy na Lewków, tam zrobiliśmy pauzę i potem już do domu przez Raszków. Świetny wyjazd, dobry dystans.


Pauza w Opatówku
Pauza w Opatówku © tomstar
Gdzieś po drodze
Gdzieś po drodze © tomstar
Widoczek
Widoczek © tomstar
Lodziki w Lewkowie
Lodziki w Lewkowie © tomstar

  • DST 101.86km
  • Czas 03:43
  • VAVG 27.41km/h
  • VMAX 39.39km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 1756kcal
  • Podjazdy 309m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spokojna stówka

Poniedziałek, 25 lipca 2022 · dodano: 25.07.2022 | Komentarze 0

Został mi jeszcze tydzień wolnego. Pogoda ma być świetna, więc muszę ją dobrze wykorzystać. Zaczynam więc od dzisiaj. I od razu stówka. Wiatr wieje na północ, więc lecę na Odolanów. Dziś nie bardzo mam moc, więc jadę spokojnie i powoli. Za Odolanowem postanowiłem pojechać troszkę inną drogą niż zwykle. Tutaj też są fajne drogi, lasy i spokój. Przed Jankowem Przygodzkim wracam na stare trasy. Zatrzymuję się przy przystani dla rowerzystów Bike Marina. Świetne miejsce, niestety dzisiaj zamknięte. Ale muszę tu zawitać gdy będzie otwarte. Potem już z wiatrem do domu. Na dziś wystarczy, jestem troszkę zmęczony, więc trzeba odpocząć.


Fontanna w Raszkowie
Fontanna w Raszkowie © tomstar
Bike Marina
Bike Marina © tomstar
Jeziorko
Jeziorko © tomstar


  • DST 111.49km
  • Czas 03:59
  • VAVG 27.99km/h
  • VMAX 53.80km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1891kcal
  • Podjazdy 409m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wietrznie

Sobota, 9 lipca 2022 · dodano: 09.07.2022 | Komentarze 0

Ten tydzień ewidentnie nie był rowerowy. Co chwila padała, było zimno i mocno wiało. Na całe szczęście na weekend pogoda się odrobinę poprawiła. Przestało padać i zrobiło się sucho. Pozostał tylko wiatr, ale ten nie jest jakoś tragicznie mocny, więc można pojechać. Umawiamy się z Baką na 9. Dziś on wyznacza trasę. Przy takim wietrze dobrze zoptymalizować drogę, tak aby jak najmniej jechać pod wiatr. Jedziemy zatem boczkami i zawijaskami do Borku. Nie jest źle, wiatr nie przeszkadza tak, jakby to mogło się wydawać. W Borku na rynku zrobiliśmy sobie dłuższą przerwę. Potem już z wiatrem do domu. Nadal boczkami i zawijasami. O dziwo jechało się bardzo dobrze, wiatr nie wymęczył i czuję się dobrze. Jechało się naprawdę przyjemnie.


Baka jedzie
Baka jedzie © tomstar
Widoczek
Widoczek © tomstar
Rynek w Borku
Rynek w Borku © tomstar
Rynek w Borku
Rynek w Borku © tomstar
Rynek w Borku
Rynek w Borku © tomstar


  • DST 103.00km
  • Czas 03:40
  • VAVG 28.09km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 1764kcal
  • Podjazdy 328m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stówka

Niedziela, 3 lipca 2022 · dodano: 03.07.2022 | Komentarze 0

Stówkowa powtóreczka z wczoraj. Pogoda nadal dopisuje, jest w miarę przyjemnie i bez wiatru. Postanowiliśmy zatem pojechać na kolejną stówkę. Jest bardzo przyjemnie. Dużo chmur i mało słońca. Nie ma już tej zabójczej gorączki. Lecimy do Odolanowa. Na spokojnie, bez mocnego tempa. Robimy mała pauzę w Raszkowie i potem na parówę w Odolanowie. Potem już z wiatrem prosto do domu bez pauz. Jechało sie super.


W Raszkowie
W Raszkowie © tomstar
Raszków
Raszków © tomstar