Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 63213.04 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.30 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

POWYŻEJ 100KM|

Dystans całkowity:26722.52 km (w terenie 100.00 km; 0.37%)
Czas w ruchu:999:31
Średnia prędkość:26.74 km/h
Maksymalna prędkość:68.60 km/h
Suma podjazdów:119726 m
Suma kalorii:543819 kcal
Liczba aktywności:234
Średnio na aktywność:114.20 km i 4h 16m
Więcej statystyk
  • DST 133.00km
  • Czas 04:51
  • VAVG 27.42km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2500kcal
  • Podjazdy 500m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sprawdzenie trasy triathlonu

Niedziela, 7 sierpnia 2022 · dodano: 07.08.2022 | Komentarze 0

Wczoraj od rana popadało, a później dość mocno wiało, dlatego odpuściłem sobie wyjazd. Ale dziś pogoda jest wyśmienita, więc nie mogę odmówić sobie porządnego wyjazdu. Planuję pojechać na 130km. Przy okazji sprawdzić trasę triathlonu, w który będę startować 28 sierpnia. Umówiłem się z Baką na 8 rano. Lecimy boczkami na Kalisz, potem ścieżką przez centrum. Koło basenów zatrzymujemy się i analizujemy strefę zmian w triathlonie. Ja startuję w sztafecie na dystansie rowerowym. Wyjeżdżamy spod basenu i lecimy zaplanowaną trasą. Gdy wyjechaliśmy główną drogą z Kalisza, wbiliśmy się w naszą, standardową drogę, którą zawsze jeździmy na Koźminek. Te tereny już znam, więc nie ma potrzeby wracać. Mniej więcej wiem, jak to wszystko wygląda. Postanowiliśmy więc resztę trasy jechać "na pałę". Patrzeć co jest przed nami i gdzie będzie można fajnie pojechać. Wjechaliśmy na kilka nieznanych nam dróg. Są tutaj bardzo fajne tereny, cisza i spokój. A przede wszystkim ładnie. Potem pojechaliśmy na Lewków, tam zrobiliśmy pauzę i potem już do domu przez Raszków. Świetny wyjazd, dobry dystans.


Pauza w Opatówku
Pauza w Opatówku © tomstar
Gdzieś po drodze
Gdzieś po drodze © tomstar
Widoczek
Widoczek © tomstar
Lodziki w Lewkowie
Lodziki w Lewkowie © tomstar

  • DST 101.86km
  • Czas 03:43
  • VAVG 27.41km/h
  • VMAX 39.39km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 1756kcal
  • Podjazdy 309m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spokojna stówka

Poniedziałek, 25 lipca 2022 · dodano: 25.07.2022 | Komentarze 0

Został mi jeszcze tydzień wolnego. Pogoda ma być świetna, więc muszę ją dobrze wykorzystać. Zaczynam więc od dzisiaj. I od razu stówka. Wiatr wieje na północ, więc lecę na Odolanów. Dziś nie bardzo mam moc, więc jadę spokojnie i powoli. Za Odolanowem postanowiłem pojechać troszkę inną drogą niż zwykle. Tutaj też są fajne drogi, lasy i spokój. Przed Jankowem Przygodzkim wracam na stare trasy. Zatrzymuję się przy przystani dla rowerzystów Bike Marina. Świetne miejsce, niestety dzisiaj zamknięte. Ale muszę tu zawitać gdy będzie otwarte. Potem już z wiatrem do domu. Na dziś wystarczy, jestem troszkę zmęczony, więc trzeba odpocząć.


Fontanna w Raszkowie
Fontanna w Raszkowie © tomstar
Bike Marina
Bike Marina © tomstar
Jeziorko
Jeziorko © tomstar


  • DST 111.49km
  • Czas 03:59
  • VAVG 27.99km/h
  • VMAX 53.80km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1891kcal
  • Podjazdy 409m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wietrznie

Sobota, 9 lipca 2022 · dodano: 09.07.2022 | Komentarze 0

Ten tydzień ewidentnie nie był rowerowy. Co chwila padała, było zimno i mocno wiało. Na całe szczęście na weekend pogoda się odrobinę poprawiła. Przestało padać i zrobiło się sucho. Pozostał tylko wiatr, ale ten nie jest jakoś tragicznie mocny, więc można pojechać. Umawiamy się z Baką na 9. Dziś on wyznacza trasę. Przy takim wietrze dobrze zoptymalizować drogę, tak aby jak najmniej jechać pod wiatr. Jedziemy zatem boczkami i zawijaskami do Borku. Nie jest źle, wiatr nie przeszkadza tak, jakby to mogło się wydawać. W Borku na rynku zrobiliśmy sobie dłuższą przerwę. Potem już z wiatrem do domu. Nadal boczkami i zawijasami. O dziwo jechało się bardzo dobrze, wiatr nie wymęczył i czuję się dobrze. Jechało się naprawdę przyjemnie.


Baka jedzie
Baka jedzie © tomstar
Widoczek
Widoczek © tomstar
Rynek w Borku
Rynek w Borku © tomstar
Rynek w Borku
Rynek w Borku © tomstar
Rynek w Borku
Rynek w Borku © tomstar


  • DST 103.00km
  • Czas 03:40
  • VAVG 28.09km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 1764kcal
  • Podjazdy 328m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stówka

Niedziela, 3 lipca 2022 · dodano: 03.07.2022 | Komentarze 0

Stówkowa powtóreczka z wczoraj. Pogoda nadal dopisuje, jest w miarę przyjemnie i bez wiatru. Postanowiliśmy zatem pojechać na kolejną stówkę. Jest bardzo przyjemnie. Dużo chmur i mało słońca. Nie ma już tej zabójczej gorączki. Lecimy do Odolanowa. Na spokojnie, bez mocnego tempa. Robimy mała pauzę w Raszkowie i potem na parówę w Odolanowie. Potem już z wiatrem prosto do domu bez pauz. Jechało sie super.


W Raszkowie
W Raszkowie © tomstar
Raszków
Raszków © tomstar


  • DST 113.00km
  • Czas 03:55
  • VAVG 28.85km/h
  • VMAX 44.47km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 1800kcal
  • Podjazdy 451m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na odwrót

Sobota, 2 lipca 2022 · dodano: 02.07.2022 | Komentarze 0

Dzisiaj na odwrót. Wiaterek mamy na południe, ale od rana wieje troszkę na wschód. Jedziemy więc tak jak zawsze do Zagórowa, tylko na odwrót, pod prąd. Będziemy mieli na początku troszkę boczny, a potem z wiatrem. Od rana bardzo przyjemnie. Po wczorajszych burzach dziś jest chłodno i bez słońca. Jedzie się rewelacyjnie. Pauzę robimy dopiero w Zagórowie przy sklepie. Standardowo cola i lodzik. Potem lecimy do domu. Niestety chmury się rozchodzą i robi się coraz cieplej. Na całe szczęście już wracamy.


Widoczek
Widoczek © tomstar
Widoczek
Widoczek © tomstar
Selfik
Selfik © tomstar

  • DST 109.00km
  • Czas 03:56
  • VAVG 27.71km/h
  • VMAX 43.20km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Kalorie 1868kcal
  • Podjazdy 449m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stówka

Sobota, 25 czerwca 2022 · dodano: 25.06.2022 | Komentarze 1

Gorąco. Ale ja lubię gorąco. Jak jest słoneczko, nie ma wiaterku i jest ciepło, jeździ się super. Słońce wyciąga i człowiek jest zmęczony, ale wolę to niż jak jest zimno, wietrznie i deszczowo. Mieliśmy jechać na Odolanów, ale znudziły nas ciągle te same trasy, więc Baka wymyślił coś innego. Pojechaliśmy na Raszków, a potem bokami objechaliśmy Ostrów od dołu. Potem wbiliśmy na starą trasę z Mikstatu. Tam pod sklepem zrobiliśmy pauzę. Zjedliśmy loda i wypiliśmy zimną colę. Teraz trasa na Skalmierzyce i potem bokami, obok Gołuchowa do domu. Po drodze jeszcze jedna pauza na coś zimnego i dom. Mimo upału bardzo fajny wyjazd.


Za Ostrowem
Za Ostrowem © tomstar
Za Ostrowem
Za Ostrowem © tomstar
Trasa
Trasa © tomstar
Selfik
Selfik © tomstar


  • DST 108.63km
  • Czas 03:47
  • VAVG 28.71km/h
  • VMAX 48.55km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 1809kcal
  • Podjazdy 417m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczkowo

Piątek, 17 czerwca 2022 · dodano: 17.06.2022 | Komentarze 0

Za bardzo mi się dziś nie chciało, ale taki piękny dzień, ostatni urlopowy, więc szkoda by było go zmarnować. Wiaterek troszkę mocniejszy niż wczoraj. Jadę na czuja, co wyjdzie, to wyjdzie. Jadę na Jarocin boczkami, mam teraz pod wiatr. W trasie miałem się zastanowić czy robię stówę, czy mniej. Ale jedzie się bardzo dobrze, więc stówka spokojnie wejdzie. Dodaję więc sobie kilometrów tu i tam. Wykręcam na Żerków. Z Żerkowa jadę na Śmiełów. Postanowiłem wykręcić jeszcze na Pogorzelę, żeby przepłynąć Warte promem. Potem przez Pyzdry wracam do domu. Od Żerkowa mam wiatr w plecy, więc jedzie się bardzo dobrze. Podbijam średnią i depta się bardzo dobrze. Bardzo fajny wyjazd.


Pałac w Tarcach
Pałac w Tarcach © tomstar
Pałac w Tarcach
Pałac w Tarcach © tomstar
Widoczek z kokpitu
Widoczek z kokpitu © tomstar
Punkt widokowy w Żerkowie
Punkt widokowy w Żerkowie © tomstar
Prom w Pogorzeli
Prom w Pogorzeli © tomstar


  • DST 106.43km
  • Czas 03:55
  • VAVG 27.17km/h
  • VMAX 42.13km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 1851kcal
  • Podjazdy 329m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mała stówka

Środa, 15 czerwca 2022 · dodano: 15.06.2022 | Komentarze 0

Pogoda sprzyja, urlopik jest, więc trzeba zrobić rower. Baka też ma wolne, więc umawiamy się na 9:30. Wiatru zero, więc możemy pojechać, gdzie chcemy. Postanowiliśmy skoczyć na Borek, bo jeszcze w tym roku tam nie byliśmy. Jedziemy na spokojnie, dużo rozmawiamy. Nie śpieszy się nam, nie kręcimy dużych średnich. W Broku zrobiliśmy pauzę na parówę i ruszyliśmy do domu. Po drodze zrobiliśmy jeszcze jedną pauzę. W zeszłym tygodniu w końcu odkryłem też, co mi w rowerze cyka. Od początku sezonu coś mnie strasznie wkurzało, raz cykając, raz nie. Nie było to nic z widelcem, ani z suportem. Trop padł na siodło i sztucę. Oba elementy wymieniłem, niby cisza, ale jednak cykanie wróciło. Wiedziałem, że to jakaś pierdoła, bo rower cały jest przeserwisowany. W końcu znalazłem. Tulejka od linki hamulca, która wchodzi w ramę za kierownicą, lekko się ruszała i to ona cykała o ramę. Wyciągnąłem ją, nasmarowałem i cisza, jak ręką odjął. W końcu mogę normalnie jeździć, gdyż takie cykania strasznie mnie irytują. Już zapomniałem, jak to jest jeździć w ciszy.


Pauza na parówe w Borku
Pauza na parówe w Borku © tomstar
Giant
Giant © tomstar
Pauza
Pauza © tomstar


  • DST 108.43km
  • Czas 03:38
  • VAVG 29.84km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 1817kcal
  • Podjazdy 332m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miało być małe pięćdziesiąt

Niedziela, 12 czerwca 2022 · dodano: 12.06.2022 | Komentarze 0

Wczoraj mieliśmy firmowy spływ kajakowy. Nie obyło się bez grochóweczki, kiełbachy z grilla, piwka i placuszka. Wszystko ładnie weszło, więc dziś za karę musiał być rowerek. Początkowo myślałem o małym 50km. Tak na spokojnie i bez spiny. Kilka fociek i do domu. Jednak jechało się zaskakująco dobrze. Postanowiłem troszkę dokręcić i wydłużyłem trasę. Miałem dobrą średnią, która oscylowała w okolicach 28-29km/h. No kurcze, dawno tak dobrze mi się nie jechało. W kolejnym miejscu znowu postanowiłem dodać kilometrów. I tak aż cztery razy. Gdy już miałem wracać do domu wyliczyłem w głowie, że gdy teraz zawrócę wyjdzie mi około 90km. Bez sensu, szkoda tych 10km. Nie ma co, dobijam do setki. I tak powolutku zrobiło się 108km z planowanych 50km. Poza tym nie robiłem pauz. Jechało się tak dobrze, noga super podawała, że nie było sensu. Czuję się super. Pewnie wczorajsze jedzonka dobrze dziś oddaje energię. Zapomniałem też wziąć telefonu, więc na totalnym lajcie i spokoju leciałem przed siebie. Świetny wyjazd.


Chilloucik po trasie
Chilloucik po trasie © tomstar

  • DST 114.00km
  • Czas 04:07
  • VAVG 27.69km/h
  • VMAX 41.37km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 2012kcal
  • Podjazdy 237m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

W końcu jakiś konkretny wyjazd

Sobota, 4 czerwca 2022 · dodano: 04.06.2022 | Komentarze 0

W końcu zrobiło się troszkę przyjemniej. Po zeszłotygodniowym wyjeździe w góry złapałem jakiegoś rowerowego doła i straciłem całkowicie zapał i chęci. Nie chciało mi się wcale wyjeżdżać. Ale dziś zrobiło się już ładnie, a Baka mocno cisnął, żeby pojechać. Dobrze, że chociaż ktoś ma motywację i ciągnie na wyjazd. Pojechaliśmy na standardowe kółeczko na Zagórów. Jechało się nawet przyjemnie. Kolano nie bolało, a maszynka ładnie się kulała. Zrobiliśmy dwie małe pauzy i wróciliśmy do domu. Pogoda przyjemna, ale jakoś tak duszno.


Giant
Giant © tomstar
W trasie
W trasie © tomstar
Z Baką
Z Baką © tomstar