Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 63266.28 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.30 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Z MIŁOSZEM|

Dystans całkowity:6298.70 km (w terenie 419.00 km; 6.65%)
Czas w ruchu:277:57
Średnia prędkość:22.66 km/h
Maksymalna prędkość:71.00 km/h
Suma podjazdów:41118 m
Suma kalorii:163149 kcal
Liczba aktywności:87
Średnio na aktywność:72.40 km i 3h 11m
Więcej statystyk
  • DST 98.24km
  • Teren 18.00km
  • Czas 03:56
  • VAVG 24.98km/h
  • VMAX 42.41km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 2719kcal
  • Podjazdy 335m
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100-V
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mały wypad od rana

Niedziela, 18 sierpnia 2013 · dodano: 18.08.2013 | Komentarze 0

Skoro niedziela, skoro poranek i na dodatek bardzo ładny nie pozostaje nic innego jak wsiąść na rower i ruszyć przed siebie. Zaplanowane małe 100km. Namówiłem Miłosza na wypad (w sumie nawet namawiać nie musiałem) i o 6.30 ruszyliśmy razem. Bez kombinowania znanymi trasami, przez lasy w Taczanowie do Krotoszyna, potem przez Koźmin i Dobrzycę. W Dobrzycy wskoczyliśmy do parku i tam postanowiliśmy dodać sobie jeszcze parę kilometrów i odbić na Kotlin. Od Czermina zaczęło trochę wiać, ale na całe szczęście byliśmy już blisko domu. Teraz odpoczynek i zbieranie sił na wtorek, ponieważ atakujemy tamę w Rzymsku i jezioro Jeziorsko. Cała trasa to 200km, siły będą potrzebne :)


Pierwszy odpoczynek w lesie w Taczanowie © tomstar

Pałacyk w Bugaju © tomstar

Kawka na stacji w Krotoszynie © tomstar

Rynek w Krotoszynie © tomstar

Fontanna na rynku w Krotoszynie © tomstar

Ryneczek w Koźminie © tomstar

W parku w Dobrzycy © tomstar

W Dobrzycy byliśmy w porze obiadowej, trzeba było coś złapać na ruszt :) © tomstar

Kolejne zdjęcie w parku w Dobrzycy © tomstar

Ostatnia pauza w Czerminie © tomstar


  • DST 34.73km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:29
  • VAVG 23.41km/h
  • VMAX 33.96km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 915kcal
  • Podjazdy 128m
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100-V
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jeziorko na koniec miesiąca

Poniedziałek, 29 lipca 2013 · dodano: 29.07.2013 | Komentarze 2

To już ostatni wyjazd w tym miesiącu. Wtorek i środę robię wolną od rowerka, trzeba trochę odpocząć. Umówiłem się z Miłoszem na wypad nad jeziorko. Jest bardzo ciepło, więc mała kąpiel jak najbardziej wskazana. Wyjechałem chwilę wcześniej i skoczyłem sobie obwodnicą miasta i kawałek przez teren i las. Spotkaliśmy się na wylocie z plant. Pojechaliśmy do Gołuchowa spokojnym tempem. Tam od razu zrzuciliśmy ciuchy (spodenki zostały) i wskoczyliśmy do wody. Jeszcze bardzo dużo ludzi siedziało na plaży. Chwilę się pokąpaliśmy i ruszyliśmy z powrotem. Drogę trochę sobie wydłużyliśmy, bo pogoda sprzyjała.

Podsumowanie miesiąca:
Kilometry w miesiącu: 1152,53 km
Najdłuższy dzienny dystans: 160 km
Ilość wyjazdów: 19
Najlepsza średnia: 30,24km/h
Merida wykręciła swój pierwszy 1000 km
Ja wykręciłem w sumie już 2268,76 km od maja, kiedy to pierwszy raz wskoczyłem na rower.

W tym miesiącu padły same rekordy.


Zachód słońca nad Pleszewem © tomstar

Czekając na Miłosza © tomstar

Jeziorko w Gołuchowie © tomstar

Dwa warioty w wodzie :) © tomstar

...no tak :) © tomstar


  • DST 40.08km
  • Czas 01:30
  • VAVG 26.72km/h
  • VMAX 49.05km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1194kcal
  • Podjazdy 121m
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100-V
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na kolację rowerek ;)

Poniedziałek, 22 lipca 2013 · dodano: 22.07.2013 | Komentarze 2

Trzyma mnie ostatnio jakaś faza, że mógłbym nie zsiadać z roweru i pojechać nad morze i z powrotem :) To chyba ta pogoda, szkoda mi marnować tak piękne dni na siedzenie w domu. Dlatego też tak przyjemnie mi się jeździ. Dziś wieczorkiem mały wypad z Miłoszem przy troszkę szybszym tempie. Jeden mały odpoczynek w Dobrzycy na focie i dzida do domu :) Jechało się na prawdę rewelacyjnie i jestem mniej zmęczony po niż przed wyjazdem :)


Zachód na zakręcie :) © tomstar

Kościół w Dobrzycy na rynku © tomstar

Przerwa w Dobrzycy na łyczek wody © tomstar


  • DST 113.30km
  • Teren 15.00km
  • Czas 05:06
  • VAVG 22.22km/h
  • VMAX 44.33km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 2846kcal
  • Podjazdy 871m
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100-V
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szlakiem trzech jezior

Sobota, 20 lipca 2013 · dodano: 20.07.2013 | Komentarze 3

Niestety nie ma u nas takich ciekawych tras jak czasem widzę u innych rowerzystów. Wielkopolska raczej płaska, polna bez gór i dużych lasów. Dlatego też ciężko znaleźć dobrą i przyjemną trasę. Zmówiłem się dzisiaj z Miłoszem na dłuższy wypad. Cel padł na trzy okoliczne jeziora: w Ostrowie Piaski, w Kaliszu Szałe i w Gołuchowie ośrodek wypoczynkowy w lesie. Akurat stworzyło się nam ładne koło. Wyjechaliśmy rano i pokierowaliśmy się na Ostrów. Na początku dość dużo chmur i mało słońca. Praktycznie aż do Kalisza pogoda była średnia, choć jechało się przyjemnie. Pomiędzy Ostrowem a Kaliszem trochę terenu przez las. Na Szałe czekał na nas Maciej, z którym wróciliśmy do domu. Po drodze mały odpoczynek w Gołuchowie i trzecie jeziorko zaliczone.


Przystanek w parku w Raszkowie © tomstar

Ale twardziele :) © tomstar

Piaski - jezioro w Ostrowie © tomstar

Mini okręt na plaży w Ostrowie © tomstar

Jestem panem świata... :) © tomstar

Gdzieś po drodzę między Ostrowem a Kaliszem © tomstar

Las pod Kaliszem © tomstar

Jezioro w Kaliszu - Szałe © tomstar

Na plaży w Kaliszu © tomstar

Plaża na Szałe © tomstar

Kawa na stacji © tomstar

Plaża w Gołuchowie © tomstar

Na plaży w Gołuchowie © tomstar

A chcesz z byka? :) © tomstar


  • DST 47.54km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:55
  • VAVG 24.80km/h
  • VMAX 48.20km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 1298kcal
  • Podjazdy 414m
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100-V
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wypad z Miłoszem

Poniedziałek, 15 lipca 2013 · dodano: 15.07.2013 | Komentarze 0

W końcu się wypogodziło, przestało wiać i zrobiło się przyjemnie. Standardowo jak w każdy poniedziałek mały wyjazd wieczorkiem. Dziś razem z Miłoszem standardową trasą. Zawsze raźniej jak ktoś jedzie z tobą. Zatrzymaliśmy się dwa razy, ale komary cięły niemiłosiernie więc czym prędzej wracaliśmy na trasę. Teraz mała przerwa do czwartku i przygotowania do kolejnej dużej trasy w sobotę.


Pierwszy postój w lesie w Taczanowie © tomstar

To miał być zachód słońca, na żywo wygląda to lepiej :) © tomstar

Złapało się siodełko, ale w sumie może być © tomstar

Niewidzialny rowerzysta i przejeżdżający samochód © tomstar

A teraz już widać :) © tomstar


  • DST 80.00km
  • Czas 03:33
  • VAVG 22.54km/h
  • VMAX 42.08km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 2043kcal
  • Podjazdy 447m
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100-V
  • Aktywność Jazda na rowerze

Podpatrzeć zawodowców - MTB Żerków

Sobota, 6 lipca 2013 · dodano: 06.07.2013 | Komentarze 5

Dziś w Żerkowie odbywały się Mistrzostwa Polski MTB. Postanowiliśmy z kolegami skoczyć zobaczyć jak jeżdżą zawodowcy. Nigdy nie miałem okazji nawet być na takich zawodach, więc z przyjemnością się tam wybrałem. Sebleg mówił, że skoro już tam będę żeby wystartować, ale nie czułem się na siłach, jeszcze za wcześnie. A kiedy dojechaliśmy na miejsce upewniłem się w swojej decyzji :) Najpierw trzeba trochę potrenować, a dopiero potem rzucać się na głęboką wodę. Poznałem kilka twarzy z Bikestats :) wszyscy na linii startu.
Miałem to nieszczęście złapać na zdjęciu wypadek, który wyglądał dość poważnie. Chyba to była dziewczyna, która na zjeździe groźnie się wywróciła. Nie podnosiła się i długo leżała. Ratownicy znieśli ją z trasy, przyjechały nosze i długo ją opatrywali. Wyglądało to na prawdę bardzo nieprzyjemnie. Mam nadzieje, że nic jej się poważnego nie stało.
Wracając wykręciliśmy trochę dookoła, nieplanowaną trasą. Małe lody na rynku w Żerkowie, Jarocin i Dobrzyca. Pogoda dopisała, a emocje zostały. Pewnie już niedługo i ja stanę na linii startu, oby i na linii mety :)



















  • DST 29.00km
  • Czas 01:13
  • VAVG 23.84km/h
  • VMAX 43.76km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 767kcal
  • Podjazdy 116m
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100-V
  • Aktywność Jazda na rowerze

Testowanie Meridki

Poniedziałek, 24 czerwca 2013 · dodano: 24.06.2013 | Komentarze 2

Testowanie czas zacząć. Dziś spokojna, mała rundka dookoła miasta razem z kumplami. Trochę po drogach, trochę po lesie. Po drodze złapał nas mały deszczyk no i wiatr wiał niemiłosiernie całą drogę. Ale jak tu nie czuć się super na nowym rowerku :) Jutro rano ciąg dalszy, tym razem samotnie.