Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 59154.50 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.13 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

  • DST 85.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 03:21
  • VAVG 25.37km/h
  • VMAX 41.40km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2376kcal
  • Podjazdy 321m
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100-V
  • Aktywność Jazda na rowerze

To tu, to tam...

Sobota, 10 sierpnia 2013 · dodano: 10.08.2013 | Komentarze 2

Niestety dziś z moich planów nic nie wyszło, zostały zmyte przez ciągle padający deszcz i burze. Nie udało mi się pojechać do Kobylej Góry, ponieważ całą noc i pół dnia padało. Tym razem wygrał zdrowy rozsądek, nie uśmiechało mi się jechać 160km w deszczu :) Prognozy mówiły, że po 14 ma się zacząć wypogadzać i o dziwo tak się stało. Nie czekając ani chwili o 15 wskoczyłem na rower i pojechałem przed siebie. Dziś wyjątkowo bez szczególnego celu. Wiedziałem tylko tyle, że chce dojechać do Kalisza, ale którędy tego już nie wiedziałem. Trasa powstawała w trakcie, starałem się omijać główne drogi. Trochę utrudniał mi jazdę wiatr, który momentami wiał bardzo mocno. Tak samo jak do Kalisza, z powrotem także pojechałem bokami. Robiło się coraz przyjemniej, więc skręciłem sobie to tu, to tam :) I tak na spokojnie wyszło mi ładne 85km. Więcej w sumie już nie chciałem robić, bo jutro od rana znowu w trasę. Mam nadzieję, że pogoda pozwoli :)


Droga z Grodziska © tomstar

Most na rzece Prośnie © tomstar

Prosna w miejscowości Popówek © tomstar

Odpoczynek przed Decathlonem w Kaliszu © tomstar

Kościół na przedmieściach Kalisza © tomstar

Chwila na przemyślenia, w którą teraz stronę © tomstar

Gdzieś w okolicach Gałązek Wielkich :) © tomstar

Droga do Kuczkowa © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|



Komentarze
tomstar
| 06:22 niedziela, 11 sierpnia 2013 | linkuj Trasa to kwestia otwarta :) niestety wczoraj warunki były fatalne, jakby tylko kropnęło raz po raz to jeszcze, ale niestety to lało cały dzień :( A za to dziś fantastycznie i dlatego właśnie szykujemy się z żoną na trasę :)
romulus83
| 22:25 sobota, 10 sierpnia 2013 | linkuj Zawsze możesz jechać Transwielkopolską Trasą Rowerową (TTR). Biegnie przez PL, Lenartowice, potem jak dziś u Ciebie Pleszówka, Tursko, dalej Gołuchów. Prowadzi na Kobylą Górę przez Ostrów Wlkp.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ciesc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]