Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 59041.17 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.13 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

  • DST 117.70km
  • Czas 04:03
  • VAVG 29.06km/h
  • VMAX 41.10km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 2255kcal
  • Podjazdy 374m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

W doborowym towarzystwie

Sobota, 9 maja 2020 · dodano: 09.05.2020 | Komentarze 0

Plan na dziś to duży, towarzyski wyjazd. Jeszcze nigdy nie miałem okazji jeździć w większej grupie. W sumie nie wiem czy cztery osoby to już duża grupa, ale jak zawsze jeździ się solo lub we dwóch to czterech to już dwa razy więcej ludzi w grupie :) Umawiamy się z Baką, Tomkiem Janosem i szwagrem na wspólną stówę. Spotykamy się u Baki pod domem. Pogoda jest rewelacyjna, jest bardzo ciepło, słonecznie i zero wiatru. Trochę się obawiałem dzisiejszego wyjazdu. Nie wiedziałem jak się będę czuć po tych dwóch stówach dzień po dniu. Ale zapobiegawczo wczoraj cały pakiet rozciągania, rolowania i chłodzenia nóg. Wszystko to pomogło, bo dziś czuję się jak młody bóg. Lecimy bokami na Zagórów. Baka wyznaczał trasę bocznymi drogami, z dala od aut i ruchu. Klimat istnie nadmorski, lasy, wydmy śródlądowe, które tutaj występują, to wszystko dało smak wakacyjnej wycieczki. Jedziemy spokojnie i przed Zagórowem robimy pierwsza pauzę. Potem przez Zagórów i dalej bokami tak żeby wrócić do domu. Pięknych, spokojnych tras ciąg dalszy. O dziwo na takich totalnych bokach jest tutaj świetny asfalt. Okolica cudowna i jedzie się rewelacyjnie. Nie spodziewałem się, że ten wyjazd będzie najlepszy z tych trzech ostatnich. Zero zmęczenia, bólu nóg czy jakiś odcięć prądu. W porównaniu z wczoraj to niebo i ziemia. Spokojnie wróciliśmy do domu przez Czermin. Czuję się super i spokojnie dziś można by zrobić 200km. Ale trzeba zostawić jeszcze siły na jutrzejszą stówę.


Cała ekipa
Cała ekipa © tomstar
Na pauzie
Na pauzie © tomstar
Jedziemy
Jedziemy © tomstar



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mawia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]