Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 58936.29 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.12 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

  • DST 60.60km
  • Czas 01:58
  • VAVG 30.81km/h
  • VMAX 40.40km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 1145kcal
  • Podjazdy 265m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

TEST tylna lampka rowerowa Meilan X6

Środa, 22 kwietnia 2020 · dodano: 22.04.2020 | Komentarze 8

Recenzja  Tylna lampka rowerowa Meilan X6

Moja współpraca z firmą Revolttech coraz prężniej się rozwija. W zeszłym roku na testy trafił do mnie licznik rowerowy Meilan M1, który do dziś służy mi niezawodnie. Firma Revolttech posiada w swojej ofercie wiele innych urządzeń rowerowych. Między innymi lampki rowerowe. Tym razem na mój warsztat trafiła tylna lampka rowerowa Meilan X6.

Na rynku pełno mamy różnego rodzaju lampek rowerowych. Ich gama jest bardzo szeroka tak samo jak szeroki jest zakres cenowy tych urządzeń. Nie ciężko jest znaleźć produkt odpowiadający indywidualnym potrzebom każdego klienta. Muszę przyznać, że na lampkach "zjadłem zęby". Długi czas szukałem odpowiednich lampek, zarówno tylnych jak i przednich. Wydałem niepotrzebnie dużo kasy, a kolejne zakupowane lampki nie okazywały się tym czego szukałem. Moje potrzeby są bardzo mocno sprecyzowane i konkretne. Wydaje mi się, że dość mocno siedzę w temacie. Zaprezentuję tutaj lampkę od firmy Meilan i opiszę swoje odczucia, uwagi i zastrzeżenia.

Na początek opakowanie. Firma Meilan przyzwyczaiła już mnie do wysokiej jakości opakowań swoich produktów. Może to mało istotna rzecz, ale ja uważam, że opakowanie jest tak samo ważne jak i sam produkt, a przykładanie dużej wagi do jakości opakowania świadczy o profesjonalizmie firmy. Lampka zapakowana jest w małym, zgrabnym pudełku. Pudełeczko jest twarde, kwadratowe z ładnymi grafikami. Na opakowaniu zobaczymy zdjęcia lampki, dane producenta i podstawowe informacje o zawartości. W środku mamy ładnie rozdzieloną samą lampkę od reszty niezbędnych rzeczy takich jak gumka do mocowania, przewód zasilający i instrukcja. Producent nie dołącza ładowarki, ale można zastosować praktycznie każdą, zwyczajną ładowarkę od telefonu. Wszystko to jest bardzo estetyczne i przyjemne dla oka.

Wygląd lampki. Lampka ma bardzo nowoczesny wygląd, bardzo ładnie się prezentuje. Wykonana jest z wysokiej jakości plastiku. Czuć to w dotyku. Naprawdę sprawia wrażenie bardzo solidnej i wytrzymałej. Bardzo podoba mi się kształt. Lampka Meilan X6 jest prostokątna z zaokrąglonymi bokami, jest opływowa i nowoczesna. Jej kształt jest tak wyprofilowany, żeby po założeniu na rurę podsiodłową diody były ustawione pionowo do podłoża, a same światło żeby było widoczne. Diody rozłożone są dookoła obudowy, tworząc swoisty świecący pierścień. W środku znajduje się przycisk włączenia i nazwa Meilan X6. Powierzchnia, która styka się z rurą podsiodłową wykonana jest z gumy, dzięki czemu dobrze przylega, nie przesuwa sie i nie niszczy lakieru czy farby rury. Do mocowania wykorzystana jest solidna, gruba guma, z możliwością dopasowania do różnych średnic rury. Niestety założona lampka nie pozwala już na założenie na przykład torby podsiodłowej.

Praca lampki. Lampka posiada aż siedem trybów świecenia. Różnego rodzaju migania i światło stałe. Tryby te wybiera się klikając na przycisk zasilania. Wydaje mi się, że to za dużo. Mamy do wyboru miganie w prawo, miganie w lewo, miganie na przemian. Tak na prawdę z daleka tego nie widać. Lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie trzech, podstawowych funkcji - światło stałe, miganie powolne i miganie szybkie. I oczywiście we wszystkich tych przypadkach świecenie całą gamą diod, wtedy lampka jest najlepiej widoczna. Ciekawą funkcją jest tryb STOP czyli swoista funkcja hamowania. W lampce wmontowany jest elektroniczny czujnik, który ma za zadanie wyczuwać zmiany prędkości i sygnalizować miganiem to, że zwalniamy. Takie światła stopu jak w samochodzie. Tutaj jednak zaczynają się pojawiać problemy i minus tego rozwiązania. Niestety ta funkcja nie działa prawidłowo. Producent zaznacza w instrukcji, że duże dziury, nierówności czy powolne, niewyczuwalne hamowanie może mieć wpływ na jakość działania funkcji STOP. Jednak po testach stwierdzam, że lampka zaczyna czasami migać w dziwnych sytuacjach. Na przykład przy płynnej, równej jeździe po płaskim. Ni stąd, ni zowąd nagle zaczyna migać. Nie wjechałem w żadną dziurę, nie przyspieszyłem, ani nie zwolniłem. Jechałem płynnie ze stałą prędkością, a mimo to lampka zasygnalizowała, że hamuję. Oczywiście na dziurach (choć nie wszystkich) lampka miga, przy podjeżdżaniu pod krawężnik, czy gwałtownym skręcaniu. Czujnik wyczuwa zmiany i sygnalizuje STOP. Aczkolwiek nie jest tak źle. Lampka Meilan X6 migała prawie za każdym razem gdy zwalniałem, hamowałem czy zatrzymywałem się. Jakość pracy tej funkcji oceniłbym na 5/10. Na całe szczęście producent dał możliwość wyłączenia świateł stopu. Robimy to podczas podłączenia lampki do ładowarki i przytrzymaniu przycisku zasilania. Według mnie chyba jeszcze za wcześnie na wprowadzanie takich innowacji do oświetleń rowerowych. Niestety nie jest to jeszcze wystarczająco dopracowane. A dodatkowo myślę, że niepotrzebne. Światła stopu w rowerach nie są niezbędne, nie są też w żaden sposób znormalizowane, a kierowcy nie wiedzą, że miganie oznajmia hamowanie. Wydaje mi się, że jeszcze trzeba poczekać na w 100% sprawnie działającą taką funkcję.

Bateria i ładowanie. Producent deklaruje, że lampka Meilan X6 wytrzymuje 36 godzin pracy w trybie migania. Osobiście nie jestem zwolennikiem lampek na USB. Powoduje to ograniczona możliwość doładowania lampki w trasie. Trzeba zawsze pamiętać o sprawdzaniu stanu baterii przed wyjazdem. Dla zaawansowanego rowerzysty, który wyjeżdża na całą noc może to być uciążliwe. Co gdy lampka wyładuje nam się w środku nocy, w jaki sposób ją doładować? Trzeba by wozić ze sobą powerbank, a i to przysparzałoby problemów, bo jak lampkę doładować w czasie jazdy? Ja jestem zwolennikiem tradycyjnych lampek na baterie, które można wozić ze sobą w zapasie lub w razie czego kupić na każdej stacji benzynowej. Lampkę Meilan X6 ładuje się za pomocą dołączonego przewodu USB. Gniazdo ładowania znajduje się na spodniej części lampki. I tutaj niestety kolejny minus ode mnie. Gniazdo jest umieszczone w złym miejscu, uważam nawet, że w najgorszym z możliwych. Gdy jedziemy rowerem bez błotników i złapie nas deszcz miejsce pod siodłem na tyle rury podsiodłowej to miejsce, które najbardziej zostaje zalane. Tam leci cała woda z koła. Nie wydaje mi się, aby mała gumka zamykająca dojście do portu była wystarczająco szczelna aby nie dopuścić fali wody, która wędruje z koła przez dłuższy czas jazdy. Po ostatnim deszczu, który mnie spotkał miałem zalany suport, a woda dostała się nawet do wnętrza obręczy. To był mocny deszcz. Wydaje mi się, że lampka Meilan X6 by tego nie przeżyła.

Ładowanie. Tak jak pisałem wcześniej lampkę ładujemy przewodem i ładowarką od telefonu. Jednak tutaj pojawia się dziwna sprawa. Producent informuje, że o stanie załadowania baterii informuje dioda migająca w dolnej części lampki. Niestety ta dioda zaczyna migać dopiero wtedy gdy lampkę podłączymy do zasilania. Troszkę to pomylone. Żeby sprawdzić stan baterii trzeba ją zacząć ładować. Wydaje mi się, że rozsądniejszym byłoby tu dodanie przycisku "Check", po wciśnięciu którego dioda zasygnalizowałaby nam stan rozładowania. Można by taki test zrobić na szybko przed jazdą, w garażu czy w trasie. Lampka ładuje się szybko i po około dwóch, trzech godzinach mamy ją załadowaną do pełna.

Jakość świecenia. Lampka Meilan X6 wyposażona jest w diody rozłożone dookoła obudowy. Jest ich 16 i świecą ładnie, równo i dość mocno. Lampka jest widoczna z daleka w nocy, jednak w ciągu dnia stałe światło lampki nie jest już takie widoczne. Na dzień polecam tryb migający. Aczkolwiek pozwoliłem sobie porównać ją z najlepszą według mnie tylną lampką na rynku czyli Wall-E. Zaprezentowałem zdjęcia porównujące obie lampki zapalone obok siebie. Niestety na tle Wall-e'ego Meilan X6 wypada słabiej.

Jest jeszcze jedna rzecz, o której trzeba napisać, a nie informuje o niej ani producent, ani instrukcja. Lampka Meilan X6 ma dziwną funkcję uśpienia. Po około trzyminutowym bezruchu lampka się wygasza. Zwyczajnie gaście. Co prawda nawet najmniejszy ruch, wstrząs, dotyk czy nawet lekkie puknięcie w siodełko wzbudza ją ponownie, ale ta funkcja jest bardzo dziwna. Nie można jej wyłączyć, ani wydłużyć czasu do uśpienia. Co więcej, po dłuższym czasie uśpienia lampka wyłącza się całkowicie. Tak jak na inne drobne błędy można przymknąć oko, tak uważam, że ta funkcja jest bezsensu. Na przykład. Zatrzymujemy się na poboczu żeby odpocząć czy coś zjeść. Stawiamy rower i nie dotykamy go przez chwilę. Lampka gaśnie i stajemy się niewidoczni dla nadjeżdżających aut. Sytuacja druga. Zatrzymujemy się na stacji czy przy sklepie żeby coś kupić. Trwa to dłuższą chwilę, lampka się wygasza, przechodzi w stan uśpienia żeby ostatecznie wyłączyć się całkowicie. Ruszamy nieświadomi i dalej jedziemy nocą bez tylnego oświetlenia. Co jest bardzo niebezpieczne. Według mnie ta funkcja powinna być jak najszybciej zlikwidowana i usunięta z tej lampki.

Podsumowując. Lampkę oceniam dobrze mimo pewnych błędów i niedociągnięć. A przede wszystkim dlatego, że lampka nie jest droga. Można ja nabyć już za około 70zł. To dobra cena patrząc na jakość wykonania. Co do samej lampki mam mieszane uczucia, jednak nie mogę jej nie polecić. Oceniam ja na mocne 6/10. Lampka nie jest zła, mimo kilku poprawek, które producent musiałby wprowadzić. Według mnie jest to lampka miejska dla ulicznych pomykaczy, którzy wyjeżdżają na krótkie przejażdżki po okolicy. Chyba nie sprawdzi się dla szosiarzy, którzy wyjeżdżają na długie wyjazdy nie patrząc na pogodę czy porę dnia. Lampka według mnie ma przede wszystkim mocno świecić i być niezawodna. Niestety lampka Meilan X6 nie do końca taka jest. Długodystansowiec może się rozczarować, ale rowerzysta miejski będzie zadowolony.

Plusy:
+ doskonałe wykonanie i jakość materiałów
+ nowoczesny wygląd
+ cena
+ obsługa polskiego dystrybutora

Minusy:
- zbyt dużo trybów świecenia
- nie do końca poprawnie działające funkcje
- gniazdo ładowania umieszczone w miejscu podatnym na zalanie


Tylna lampka rowerowa Meilan X6 USB
Tylna lampka rowerowa Meilan X6 USB © tomstar
Tylna lampka rowerowa Meilan X6 USB
Tylna lampka rowerowa Meilan X6 USB © tomstar
Tylna lampka rowerowa Meilan X6 USB
Tylna lampka rowerowa Meilan X6 USB © tomstar
Tylna lampka rowerowa Meilan X6 USB
Tylna lampka rowerowa Meilan X6 USB © tomstar
Lampka Meilan X6 widok w nocy
Lampka Meilan X6 widok w nocy © tomstar
Porównanie jasności świecenia dwóch lampek o podobnej cenie Meilan X6 oraz Mactronic Wall-E
Porównanie mocy świecenia lampki Meilan X6 i Wall-E
Porównanie mocy świecenia lampki Meilan X6 i Wall-E © tomstar
Lampka Meilan X6
Lampka Meilan X6 © tomstar
Lampka Meilan X6
Lampka Meilan X6 © tomstar
Kategoria |50-100KM|, Z BAKĄ|



Komentarze
Gość | 19:03 poniedziałek, 16 listopada 2020 | linkuj Lampka świetna dopóki działa...;) Po kilku tygodniach padł czujnik ruch. Lampka wyłączała sie w czasie jazdy i nie włączała sie ponownie. Niestety nie ma żadnych możliwości konfiguracji działania lampki. Sprzęt jakościowo robi bardzo dobre wrazenie ale zabrakło dopracowania.
tomstar
| 14:19 sobota, 29 sierpnia 2020 | linkuj Napisz do firmy RevoltTech, to oficjalny przedstawiciel na Polskę. Na pewno pomoże.
GośćJacek | 10:50 sobota, 29 sierpnia 2020 | linkuj Witam. A macie jakiś pomysł skąd pozyskać mocującą opaskę na X6 jeśli oryginalna mi się przerwała? Pozdrawiam.
djk71
| 06:49 piątek, 24 kwietnia 2020 | linkuj Super, dzięki za odpowiedź ;-)
tomstar
| 06:29 piątek, 24 kwietnia 2020 | linkuj Z przodu, po wielu nietrafionych zakupach, używam Roxim RX5. Lampka dość duża, na cztery duże paluszki, ale nigdy mnie nie zawiodła. 4x bateria Eneloop PRO i 8h ciągłego świecenia na 100%. Daje bardzo szeroki kąt świecenia i wali tak po oczach, że jak miałem ją za wysoko podniesioną to auta z naprzeciwka mi migały :) Lampka jest solidna i wytrzymała. Według mnie najlepsza na rynku.
djk71
| 05:15 piątek, 24 kwietnia 2020 | linkuj Dzięki za wyczerpujący test.
Może nie jestem maniakiem lampek, ale co jakiś czas co tam nowego się pojawia w domu. Lubię być widoczny i lubię widzieć.

Ładowanie USB ma chyba tak samo wielu zwolenników jak i przeciwników. Ja, choć obecnie używam tak ładowanej lampki z przodu to jednak jestem sceptykiem. Na dłuższe wyjazdy zwykle zabieram dodatkową lampkę zamiast powerbanka :-)

Funkcja STOP kusi mnie od jakiegoś czasu i myślę, że będzie się pojawiała w coraz większej liczbie modeli. W sumie to myślę o tym bardziej z myślą o jeździe w grupie niż (parze) niż o samochodach. Szczególnie w przypadku długich tras (na zmęczeniu) czasem nagły błysk może ratować jadących z tyłu.

Póki co ten model raczej na nie... przynajmniej dla mnie... :-)

BTW: Czego używasz z przodu? Robiłeś może podobny test?
tomstar
| 09:00 czwartek, 23 kwietnia 2020 | linkuj Oczywiście jeżeli lampkę użytkuje się cały czas i nie ma długich przerw w jeździe lampka pięknie cały czas świeci. Ale przypatrz się co się stanie gdy odłożysz włączoną lampkę na stół i nie będziesz jej dotykać przez parę minut - wtedy zgaśnie. Po za tym jeżeli dbasz i regularnie ładujesz lampka spisuje się bardzo dobrze.
Dynio
| 08:54 czwartek, 23 kwietnia 2020 | linkuj Mam i polecam. Nie miałem jeszcze przypadku aby mi "padła" mimo częstych nocnych jazd. Ładuję głównie w pracy, wtedy i czas jest i ładowarek od groma. PozdRoweRek.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sukce
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]