Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 58936.29 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.12 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

  • DST 108.00km
  • Czas 03:36
  • VAVG 30.00km/h
  • VMAX 45.40km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 2058kcal
  • Podjazdy 518m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piękna pogoda

Sobota, 11 kwietnia 2020 · dodano: 11.04.2020 | Komentarze 0

Pogoda jest dzisiaj niesamowicie fantastyczna. Ma być troszkę chłodniej, ale totalnie zero wiatru i bezchmurne niebo. W takich warunkach to grzech nie wyjechać. Umówiliśmy się z Baką, że pojedziemy razem, ale dla bezpieczeństwa i spokoju ducha jedziemy w odstępie 100 metrów od siebie. Tak tylko żeby się nawzajem motywować. Rano jest bardzo przyjemnie i bardzo szybko robi się coraz cieplej. Jadę po Bakę o 10. Lecimy bokami na Dobrzycę potem na Golinę i Potarzycę. Za Potarzycą robimy mała pauzę. Tutaj stwierdzamy, że od wczoraj wiatr się trochę zmienił, jest mocniejszy i wieje tak, że będziemy mieli pod wiatr do domu. Ale na całe szczęście jest on nadal tak słaby, że wcale nam nie przeszkadza. Lecimy dalej na Borek. Cały czas utrzymujemy między sobą dystans. Robimy kółeczko i teraz bokami na Górę. Za Górą robimy jeszcze jedną mała pauzę w lesie. Chwilę odpoczywamy i lecimy dalej. Gdzieś na 80 kilometrze zgubiłem Bakę z radaru, ale jadę dalej. Jednak po jakimś czasie zatrzymałem się i poczekałem. Dojechał do mnie i umówiliśmy się, że ja każdy z nas wraca już teraz swoim tempem do domu. Pożegnaliśmy się i pocisnąłem do domu. Wyszła mi bardzo ładna średnia.

Trasa na Goline
Trasa na Goline © tomstar
Rowerek
Rowerek © tomstar
Baka
Baka © tomstar
Trasa z Borku
Trasa z Borku © tomstar
Selfik, a z tyłu gdzieś tam jedzie Baka
Selfik, a z tyłu gdzieś tam jedzie Baka © tomstar
Jedzie Baka
Jedzie Baka © tomstar
Na pauzie
Na pauzie © tomstar



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa potoa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]