Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 63213.04 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.30 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

  • DST 171.65km
  • Czas 06:17
  • VAVG 27.32km/h
  • VMAX 51.04km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 3672kcal
  • Podjazdy 677m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piękny dzień

Sobota, 18 maja 2019 · dodano: 18.05.2019 | Komentarze 0

W końcu przestało podać. Ziemia już chyba nasiąknęła wodą, trawka zaczęła pięknie rosnąc, więc teraz czas na słoneczko i rowerzystów. Cały tydzień myślałem o rowerze i nie mogłem doczekać się weekendu. Wiedziałem, że pogoda w końcu się poprawi, więc plan był na co najmniej 150km. Umawiamy się z Baką na 9 rano. Zastanawiałem się czy nie brać bluzy, ale stwierdziłem, że jest dość ciepło, a na pewno będzie cieplej. I dobrze zrobiłem, bo było na prawdę gorąco. Plan mamy na jazdę bokami i trasami, którymi nie jeździliśmy. Kierujemy się na Odolanów, ale przez Dobrzycę i bokami na Kobierno, Sulmierzyce i Uciechów. Jedziemy "na pałę", co nam wyjdzie to nam wyjdzie, nie skupiamy się na trasie. Mamy czas i chęci, pogoda super, więc możemy spokojnie kombinować. Spokojnie dojeżdżamy do Odolanowa. Wjeżdżamy na stację na kawę i parówę, bo jesteśmy głodni. Potem jedziemy na Czarnylas. Tam wpadamy na ruchliwą trasę, ale jedziemy nią tylko 2km i odbijamy znowu na boki. Tutaj lecimy przez lasy, małe wioski i w okolicach jeziorek. Objeżdżamy Antonin i kierujemy się na Mikstat. Tutaj znowu lecimy bokami, spokojnymi, wąskimi drogami gdzie nie ma praktycznie ruchu. Jest na prawdę gorąco i w Rosoczycy wjeżdżamy na Radlerka. Pół godziny odpoczynku i jedziemy dalej. Te drogi już znamy. Lecimy na Psary potem na Biskupice i Lewków. Muszę przyznać, że jestem już troszkę zmęczony, ale spokojnie jedziemy dalej. Bierzemy bokiem Raszków i niedaleko Bronowa w lesie robimy jeszcze małą pauzę. Potem już prosto do domu. Wypad na prawdę super. W końcu super pogoda i świetne drogi, które udało nam się znaleźć.
Trasa na Kobierno
Trasa na Kobierno © tomstar
Widoczek na tarse na pauzie.
Widoczek na tarsę na pauzie. © tomstar
Jedziemy
Jedziemy © tomstar
Kiera i licznik
Kiera i licznik © tomstar
Na pauzie w Odolanowie
Na pauzie w Odolanowie © tomstar
Rowerki na pauzie
Rowerki na pauzie © tomstar
Widoczek na pole
Widoczek na pole © tomstar
Piękne drogi
Piękne drogi © tomstar
Jeziorko po drodze
Jeziorko po drodze © tomstar
Pauza nad jeziorkiem
Pauza nad jeziorkiem © tomstar
Boczna droga, która nas pozytywnie zaskoczyła
Boczna droga, która nas pozytywnie zaskoczyła © tomstar
Baka jedzie
Baka jedzie © tomstar
Droga przez las
Droga przez las © tomstar
Piękne widoczki
Piękne widoczki © tomstar
Piwko na pauzie
Piwko na pauzie © tomstar
Ostatnia pauza
Ostatnia pauza © tomstar



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa rzylu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]