Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 63213.04 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.30 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

  • DST 143.00km
  • Czas 05:30
  • VAVG 26.00km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 3945kcal
  • Podjazdy 1383m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Testów widelca ciąg dalszy

Sobota, 23 lipca 2016 · dodano: 23.07.2016 | Komentarze 2

Miałem dziś jechać sam, ale Baka musi iść do pracy w niedziele, a dziś miał wolne, więc postanowiliśmy wyskoczyć razem. Robimy sobie spokojne kółeczko po okolicy, bez pospiechu i większego planu. Spotykamy się o 6 rano i lecimy jak zwykle na Raszków. Pojedziemy sobie do Odolanowa, a potem bardzo przyjemną drogą na Krotoszyn. Jest bardzo przyjemnie, nie ma wiatru, nie ma słońca, a temperatura w sam raz. W Krotoszynie jemy kiełbachę i pijemy kawę. Postanawiamy z Krotoszyna nie jechać do domu, tylko wykręcić na boki i skoczyć jeszcze do Pogorzeli. Stamtąd dopiero wracamy do domu przez Koźmin. Muszę przyznać, że dziś troszkę się zmęczyłem, ale to przez to, że mam bardzo aktywny tydzień i od wtorku codziennie coś robię, albo biegam albo jeżdżę na rowerze. O 13 jesteśmy w domu. Z dalszych analiz widelca - nic się nie zmieniło :) Po przejechaniu 140km nie bolą mnie ręce ani łokcie. Nie czułem dyskomfortu po długiej jeździe, ani dziury nie wytrzepały mnie za bardzo. Także uważam, że obawy przed sztywnym widelce zostały totalnie rozwiane. Jeździ się rewelacyjnie i wszystko jest ok.
Giant roam
Giant roam © tomstar
Merida Baki
Merida Baki © tomstar
Jak zwykle Raszków
Jak zwykle Raszków © tomstar
Droga z Odolanowa
Droga z Odolanowa © tomstar
Droga na Pogorzele
Droga na Pogorzele © tomstar
Droga na Koźmin
Droga na Koźmin © tomstar
Dwa głupki
Dwa głupki © tomstar
Na pauzie w Dobrzycy
Na pauzie w Dobrzycy © tomstar



Komentarze
tomstar
| 20:40 niedziela, 24 lipca 2016 | linkuj Chyba nie :) co najwyżej założę sobie takie opony jak Ty :P
mdzialo | 18:53 niedziela, 24 lipca 2016 | linkuj Czyli co... nasępmy rower szosa :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tbree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]