Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 58685.09 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.12 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

  • DST 86.77km
  • Czas 03:04
  • VAVG 28.29km/h
  • VMAX 41.63km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 2624kcal
  • Podjazdy 353m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szybki wypad od rana

Niedziela, 19 czerwca 2016 · dodano: 19.06.2016 | Komentarze 0

Wczoraj rano wróciłem z tygodniowego urlopu, więc dziś od rana obowiązkowo trzeba było wyskoczyć na rower. Miałem tydzień odpoczynku od wysiłku, chociaż trochę deptałem na rowerze stacjonarnym, także trzeba teraz ostro przygotować się do wyjazdu w sobotę na 400km. 25 czerwca jedziemy dla Otylki i muszę się rozjeździć. Budzik ustawiłem na 5 rano, jednak wstałem o 5:40, zrobiłem sobie kawę i uszykowałem rzeczy. Zanim jednak wyjechałem musiałem na szybko ustawić przednie koło i hamulce. Nie wiadomo dlaczego czujniki od licznika na kole zaczęły o siebie ocierać. Poluzowałem się zacisk piasty i ustawiłem wszystko od nowa, wiązało to się też z szybkim ustawieniem hamulców. Zrobiłem to wszystko w 10 minut i mogłem już jechać. Planowałem zrobić szybką stówę, ale ze względu na to, że wstałem chwilę później postanowiłem lekko ten dystans skrócić. Poleciałem na Dobrzycę potem w stronę Krotoszyna, ale po drodze odbiłem na trasę na Ostrów. Jedzie się rewelacyjnie, jest bardzo ciepło, zero wiatru i piękne słońce. Jadę bez przerwy przez 30km, robię małą przerwę i dalej na Ostrów. Tam kawa i kiełbasa, bo zgłodniałem i dalej przez piaski do domu. Tutaj postanowiłem odbić na Szczury i z powrotem przez Raszków do domu. Wyszło mi 86km, ale na dziś wystarczyło, bo średnia wyszła 28km/h. Dobry czas. Po drodze mijałem wielu rowerzystów. Przypominam jeszcze raz, że w sobotę Jedziemy dla Otylki. Każdy kto chce pomóc sześcioletniej dziewczynce chorej na białaczkę może wpłacać pieniądze na konto. Cała akcja opisana jest w wydarzeniach na stronie głównej. Z góry dzięki za pomoc.
Mała pauza po przejechaniu 30km
Mała pauza po przejechaniu 30km © tomstar
Widok na drogę na Ostrów
Widok na drogę na Ostrów © tomstar
Jezioro na piaskach w Ostrowie
Jezioro na piaskach w Ostrowie © tomstar
Droga przed Bronowem
Droga przed Bronowem © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ieral
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]