Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 58936.29 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.12 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

  • DST 52.14km
  • Czas 02:14
  • VAVG 23.35km/h
  • VMAX 34.45km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 1359kcal
  • Podjazdy 196m
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100-V
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pięciu tysięcy coraz bliżej

Niedziela, 17 listopada 2013 · dodano: 17.11.2013 | Komentarze 0

Nie wyjechałem dziś od rana, ale co się odwlecze to nie uciecze. Przed południem dokończyłem przynajmniej robotę na komputerze. Żeby się odświeżyć o 13 zebrałem się na rower. Planowane 35km do przejechania, ale oczywiście było tak przyjemnie, że musiałem dodać kilka kilometrów. Mimo lekkiego wiatru i niskiej temperatury jechało się bardzo dobrze. Dojechałem okrężną drogą do Gołuchowa. Planowałem jeszcze dodać gdzieś kilometrów, ale pogoda zaczęła się psuć, pojawiła się mała mżawka, zrobiło się bardzo chłodno i wilgotno, wiatr też przybrał na sile. Także zamiast z Zawidowic wykręcić jeszcze na Grodzisko i Broniszewice wróciłem od razu do domu. Muszę przyznać, że sił miałem akurat na te 35km, ponieważ razem ze zmianą pogody opadłem z sił. Chyba przez to, że wyjechałem przed obiadem i zabrakło energii :) także dziś dostałem po dupsku i teraz czas na odpoczywanie.

Do 5000 km w tym roku brakuje już tylko niespełna 50 km :)


Przed Gołuchowem © tomstar

I widoczek obok :) © tomstar

Ścieżka rowerowa z Kalisza do Gołuchowa © tomstar

Merida na ścieżce © tomstar

Taki oto widoczek można jeszcze strzelić w listopadzie :) © tomstar

A tak się popsuła pogoda gdy wracałem © tomstar
Kategoria |50-100KM|, SAMOTNIE|



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa yciam
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]