Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 59154.50 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.13 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

  • DST 30.12km
  • Czas 01:06
  • VAVG 27.38km/h
  • VMAX 47.58km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 913kcal
  • Podjazdy 123m
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100-V
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do teściowej na kawę... na szczęście spała ;)

Czwartek, 11 lipca 2013 · dodano: 11.07.2013 | Komentarze 2

Wczoraj przyszły nowe opony. Z tego względu, że jeżdżę głównie po asfalcie zdecydowałem się na węższe z innym bieżnikiem. Padło na Michelin Rock Country 1.75. Dziś testy. Postanowiłem przejechać się do teściowej. Zrobili nam tam bardzo ładną drogę abym mógł do niej zawsze i szybko dojechać. Na moje szczęście było na tyle wcześnie, że jeszcze spała. Mimo wiatru jechało się dobrze, aczkolwiek do Dobrzycy musiałem się rozbudzić. Średnia prędkość 23km/h, powrót już na maksa, średnia prędkość 32km/h :) Jak na asfalt to żadne inne opony, a i w lekki teren też mogą być.


Piękna droga do teściowej © tomstar

Merida na Michelinach © tomstar

Nowa opona Michelin © tomstar

Teściowa śpi, nie budźmy wilka :) © tomstar

Odchudzona Merida © tomstar
Kategoria DO 50KM|, SAMOTNIE|



Komentarze
tomstar
| 09:32 piątek, 12 lipca 2013 | linkuj hehe, na całe szczęście nie ma auta, a i autobusy jeżdżą tam raczej okazyjnie :) także się nie boję. A droga rzeczywiście równiutka jak ta lala, można śmigać.
sebleg
| 09:08 piątek, 12 lipca 2013 | linkuj Oj Tomuś za blisko mieszkasz teściowej , zawsze może wpaść na obiadek bez zapowiedzi :p
A trasa płaściutka jak stół , można się rozbujać .
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa esukc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]