Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 59154.50 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.13 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

  • DST 215.00km
  • Czas 07:19
  • VAVG 29.38km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 3506kcal
  • Podjazdy 758m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zaliczyć gminę Rawicz

Sobota, 22 lipca 2023 · dodano: 22.07.2023 | Komentarze 2

Baka planował na dziś dwieście, czy z nim pojadę, czy też nie. Postanowiłem więc do niego dołączyć. Mam czas i chęci, a przede wszystkim chcę w lipcu wykręcić rekord kilometrów, więc każdy duży wyjazd się przyda. Wstępnie wyznaczyłem trasę na Osieczną, ale przypomniałem sobie, że nie mam zaliczonej gminy Rawicz i zrobiła mi się tam mała dziura. Kierunek ten sam, tylko troszkę bardziej na południowy-zachód. Narysowałem, dałem Bace do analizy i wgrania do nawigacji. Ruszamy o 6 rano. Dziś ma być okrutny wiatr, więc trzeba wyjechać jak najszybciej, żeby skorzystać, zanim się nasili. Na początku jedzie mi się średnio, mogę powiedzieć, że nawet źle. Nie wyspałem się i jakoś nie mam mocy. Pierwszą pauzę robimy w Jutrosinie. Mały odpoczynek, drożdżówka i cola. Teraz mamy już blisko do Rawicza, ale za to bardzo mocny wiatr. Lecimy po krótkich zmianach, żeby się nie zmęczyć i w miarę szybko dojechać. W Rawiczu wpadamy na rynek, robimy pauzę i kierujemy się na północ na Poniec. Teraz mamy wiatr z boku i leci się troszkę lepiej. Lepiej też mi się jedzie, zrobiło się ciepło, a ja zacząłem łapać rytm. Baka cały czas prowadzi, a jadę mu na kole. Gdy odwróciliśmy się z wiatrem, noga zaczęła podawać. Wskoczyliśmy na średnią mocno przekraczającą 30 km/h. Leci się super. Robimy małą pauzę we wsi za Gostyniem i potem dzida prosto do domu. Wróciliśmy o 15:30. Jestem troszkę zmęczony, ale gmina Rawicz zaliczona, plus dwie inne gminy. Na liczniku w lipcu 1332 km, a za tydzień planujemy pojechać do Poznania i Leszna na start Tour de Pologne.


Pauza w Jutrosinie
Pauza w Jutrosinie © tomstar
Rynek w Rawiczu
Rynek w Rawiczu © tomstar
Rynek w Rawiczu
Rynek w Rawiczu © tomstar
Jedziemy
Jedziemy © tomstar
Trasa
Trasa © tomstar


Komentarze
tomstar
| 14:48 sobota, 29 lipca 2023 | linkuj Dzięki. Dobry dzień był :)
jotwu
| 18:51 sobota, 22 lipca 2023 | linkuj Znakomity dystans pokonany w rewelacyjnym tempie.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ntrue
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]