Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 63213.04 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.30 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

  • DST 168.00km
  • Czas 05:49
  • VAVG 28.88km/h
  • VMAX 47.20km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 3373kcal
  • Podjazdy 600m
  • Sprzęt Giant Contend SL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spontaniczna Kobyla Góra

Sobota, 27 czerwca 2020 · dodano: 27.06.2020 | Komentarze 0

Wczoraj wieczorem rowerek znowu miał spa. Całego go umyłem i nasmarowałem. Dziś jadę sam, bo Baka dobija ten miesiąc do maxa. Chce wykorzystać każdą możliwość i zrobić najlepszy miesiąc. Tak więc mam wolną rękę. Wyjeżdżam o 9 rano. Wiatr wieje z południa więc mam plan jechać do Odolanowa. Tam miałem odbić na Krotoszyn i wrócić. Jednak od samego początku w głowie tliła się myśl o większym dystansie. Nie wiedziałem jak mi się będzie jechać, więc wszystko miało wyjść w praniu. Szybko jednak postanowiłem, że wydłużam trasę. Od razu pomyślałem o Kobylej Górze. Mam dobry wiatr i spokojnie mogę tam pojechać. Co dalej? Miałem wymyślić na miejscu. Lubię tędy jeździć, są tutaj dobre drogi i dużo lasów. W Kobylej Górze zrobiłem małą pauzę na rynku. Tym razem nie pojechałem na szczyt. Gdy siedziałem na rynku przeanalizowałem gdzie dalej jechać. Myślałem o Ostrzeszowie, ale nie ma tam dobrej drogi, tylko główna wojewódzka. Nie ma sensu tam jechać. Postanowiłem więc bokami pojechać sobie do Międzyborza. Jest tutaj świetny boczek i fajna droga. W Międzyborzu zrobiłem pauzę na piwko i uzupełnienie zapasów. Potem przeleciałem bokami tak żeby od innej strony wrócić do Odolanowa. W Odolanowie wjechałem jeszcze na stację na parówę i kawę. Po małej pauzie znanymi już bokami poleciałem do domu. Mam teraz z wiatrem i leci się świetnie. Zrobiłem jeszcze małą pauzę po drodze i chwilę przed 16 jestem w domu. Świetny wyjazd mimo, że jest gorąco i słońce wyciąga resztki sił.


Pauza w Raszkowie
Pauza w Raszkowie © tomstar
Droga na Kobylą Górę
Droga na Kobylą Górę © tomstar
Pauza w Kobylej Górze
Pauza w Kobylej Górze © tomstar
Widoczek za Kobylą Górą
Widoczek za Kobylą Górą © tomstar
Droga na Międzybórz
Droga na Międzybórz © tomstar
Kawka na stacji w Odolanowie
Kawka na stacji w Odolanowie © tomstar
Widoczek za Odolanowem
Widoczek za Odolanowem © tomstar



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa pobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]