Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 59542.07 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.15 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

  • DST 137.00km
  • Czas 05:13
  • VAVG 26.26km/h
  • VMAX 49.38km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 3825kcal
  • Podjazdy 841m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ponownie do Antonina

Niedziela, 3 lipca 2016 · dodano: 03.07.2016 | Komentarze 0

Urlop w pełni więc trzeba go tym razem dobrze wykorzystać. Wczoraj tylko mały wypad, ale na dziś umówiłem się z Baką na dłuższy wyjazd. Mamy zamiar pojechać do Antonina. Jest tam bardzo fajna trasa, a powrót z Mikstatu wręcz rewelacyjny. Umawiamy się jak zwykle na 6 rano. Po wczorajszych burzach dziś trochę chłodniej, więc trzeba założyć bluzę pod spod. Ale po za tym bardzo przyjemnie. Jedziemy na Raszków. W Raszkowie robimy małą przerwę i odbijamy na Odolanów. W Odolanowie szukamy stacji, bo już jesteśmy głodni. Chwilę odpoczywamy, jemy kiełbachę i pijemy kawę i lecimy dalej. Dojeżdżamy do ronda i skręcamy na Antonin. Tutaj dzida, bo to bardzo ruchliwa trasa. Mamy na szczęście tylko 5km, a i od rana mały ruch. W Antoninie robimy dłuższą przerwę i lecimy dalej na Mikstat. Robi się coraz cieplej, ale też nasila się wiatr. Z Mikstatu mamy piękną drogę do Ostrowa. Można tutaj jechać nawet 50km/h. Przebijamy się przez Ostrów, mała pauza na Piaskach i przez Szczury wracamy do domu. Niestety od Ostrowa już bardzo mocno wieje i oczywiście mamy ten wiatr prosto w twarz. Ale spokojnie dojeżdżamy do domu. We środę chcemy skoczyć do Kobylej Góry.
Pierwsza pauza w Raszkowie
Pierwsza pauza w Raszkowie © tomstar
Po drodze za Odolanowem
Po drodze za Odolanowem © tomstar
Jezioro w Antoninie
Jezioro w Antoninie © tomstar
Jezioro w Antoninie
Jezioro w Antoninie © tomstar
Jezioro na piaskach w Ostrowie
Jezioro na piaskach w Ostrowie © tomstar



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa kjakw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]