Info

avatar


Mam na imię Tomek vel tomstar opisuję tutaj moje duże, średnie i mniejsze wyjazdy rowerowe. Jeżeli chcesz mi potowarzyszyć zapraszam do lektury i komentarzy. Pochodzę z Pleszewa, nie za dużej miejscowości w Wielkopolsce niedaleko Kalisza i Jarocina. Jeżdżę przede wszystkim po asfalcie, a wyjazdy traktuję jako wycieczkę i przygodę. Towarzyszy mi mój Giant, a w trasy staram się wyjeżdżać z przyjaciółmi.


Przejechałem już: 58936.29 kilometrów
W tym w terenie: 604.00
Moja średnia prędkość: 26.12 km/h .
Więcej o mnie.

DODAJ WPIS
PROFIL
WYLOGUJ
KANAŁ RSS

WYSZUKAJ NA BLOGU TOMSTAR

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Archiwum bloga

  • DST 116.68km
  • Teren 3.00km
  • Czas 04:37
  • VAVG 25.27km/h
  • VMAX 40.22km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 3089kcal
  • Podjazdy 702m
  • Sprzęt Giant Roam 2 Disc
  • Aktywność Jazda na rowerze

Książ Wielkopolski z chłopakami

Niedziela, 1 maja 2016 · dodano: 01.05.2016 | Komentarze 0

Na dziś zaplanowaliśmy ostatni przed Libercem wyjazd. Planujemy zrobić 115km i przez kolejne dwa dni odpoczywać żeby być świeżym i gotowym na środę. Umawiamy się jak zawsze na 6 rano. Baka przyjeżdża po mnie i lecimy razem po Miłosza. Kierujemy się na Dobrzycę. Od rana trochę chłodno. Mamy założone wiatrówki getry. Na całe szczęście nie ma za mocnego wiatru. Z Dobrzycy jedziemy na Koźmin, tam mała pauza na rynku i dalej na Borek. W Borku słońce już ładnie świeci. Zatrzymujemy się na rynku, jemy batony i ściągamy wiatrówki. Jest już na prawdę przyjemnie, więc można jechać tylko w bluzach. Jedziemy kawałek przez las żeby wyjechać na ładna drogę na Książ. W Książu robimy dłuższą przerwę na stacji na kiełbasę i kawę. Teraz kierujemy się w stronę Klęki i Żerkowa. Niestety wiatr zaczął mocniej dmuchać i to jest prosto w twarz. Na całe szczęście w pogotowiu są lemondki. Spokojnym tempem dojeżdżamy do Żerkowa. Mała pauza na rynku i lecimy już prosto do domu. Jeszcze na chwilę zatrzymujemy się przed sklepem w Grabie i teraz prosto do domu. Wypad super, a teraz czas na zbieranie siły na wyprawę do Liberca. Jeszcze tylko dwa dni.


Mała pauza na rynku w Koźminie
Mała pauza na rynku w Koźminie © tomstar
Pauza na rynku w Borku
Pauza na rynku w Borku © tomstar
Leśna droga do Książa
Leśna droga do Książa © tomstar
Rynek w Książu
Rynek w Książu © tomstar
Przerwa na parówę na stacji w Książu
Przerwa na parówę na stacji w Książu © tomstar
Na rynku w Żerkowie
Na rynku w Żerkowie © tomstar
Standardowo przed sklepem w Grabie
Standardowo przed sklepem w Grabie © tomstar
Rowerek gotowy do podróży do Liberca
Rowerek gotowy do podróży do Liberca © tomstar



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lkazd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]